Start pod Królem Sielaw
Kilka tysięcy widzów żegnało na rynku w Mikołajkach załogi uczestniczące w 63 Rajdzie Polski - od 18:30 z rampy startowej ustawionej obok Króla Sielaw, zjeżdżali kolejno Leszek Kuzaj, Giandomenico Basso, Michał Sołowow, Marco Cavigioli - wprawdzie z numerem 19, ale jak się okazało, także z listy priorytetowej B FIA.
Kolumnę 69 rajdówek zamknęła Fabia Josefa Dvoraka.
- Nastrój jest taki, jak być powinien, czyli jestem mocno wyluzowany, a zarazem skoncentrowany - powiedział Leszek Kuzaj. - Szybsza niż przed rokiem, trasa nie jest zła. Bardzo koncentrowałem się na opisie i na nawierzchni. To mnie interesowało pod ustawienia samochodu. Chyba jest OK.
- To bardzo piękny rajd - stwierdził Giandomenico Basso. - Mam więcej doświadczenia na asfalcie. Na szutrze będzie to mój pierwszy start tym samochodem, w ogóle pierwszy pojazdem 4x4. Oesy są bardzo ładne. Czeka mnie konfrontacja z szybkimi polskimi kierowcami. Naszym celem jest przejechanie jak największej liczby kilometrów oraz punkty w mistrzostwach Europy.
- Nasza taktyka to od początku szybka jazda - mówił Krzysztof Hołowczyc, który rozdał przed startem najwięcej autografów. - Myślę, że na takich rajdach nie da się inaczej. Po rajdach terenowych tutaj trzeba naprawdę szybko jechać, zupełnie innym tempem. Ale jesteśmy w dobrym nastroju, mamy świetnie przygotowany samochód. Wszystko działa jak należy. Tylko jechać!
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.