Sucho i szybko
Vaclav Pech przejechał Pregarten ze średnią 120,55 km/godz.
i wygrał oes wyprzedzając o 0,1 sekundy Roberta Kubicę. Obydwaj zbliżyli się do lidera Jänner Rallye, Raimunda Baumschlagera, który niepotrzebnie zmienił skrzynię biegów na dłuższą. Przewaga mistrza Austrii nad Pechem zmalała do 3,2, nad Kubicą do 7,8 sekundy. Trasa wyschła i w powszechnym użyciu znalazły się slicki.
- Wszystko OK - mówił Václav Pech. - Asfalt jest suchy. Teraz zrobiło się bardzo szybko.
- Nasza pozycja na drodze jest teraz bardzo zła, pojawiło się już dużo brudu - powiedział Robert Kubica. - Trudno przestawić się w pół dnia z oblodzonej drogi na zupełnie suchy asfalt, dopasować setup.
Beppo Harrach był wolniejszy o jedną dziesiątą od Kubicy. - To niesamowicie szybki odcinek. Mieliśmy dwa-trzy momenty, ale było fajnie. Lubię ten oes.
Jaromir Tarabus ma jeszcze w zapasie 17 sekund nad Harrachem. - Wszystko jest OK, nie ma dramatów. Jedziemy szybciej niż rano.
Raimund Baumschlager przegrał z Pechem o 6,6 sekundy. - Zmieniliśmy skrzynię na dłuższą, ale to nie była właściwa decyzja. Traciliśmy czas, bo nie mamy wystarczającej mocy. Chyba znowu zmienimy skrzynię w serwisie.
Andreas Aigner uzyskał szósty czas. - Pierwszy raz jadę na slickach tym samochodem. Było naprawdę fajnie. To nieprawdopobne, jak samochód pracuje na tych oponach.
- Nieprawdopodobnie szybki odcinek! - poinformował Roman Odložilík. - Asfalt jest zupełnie suchy.
Hermann Neubauer goni Jana Černý'ego. - Straciliśmy dużo czasu, bo brakuje nam prędkości maksymalnej, ale możemy dalej tak jechać.
- Nawierzchnia jest bardziej przyczepna - komentował Wasilij Griazin. - Było dobrze, bardzo dobrze!
Jan Černý zamknął czołową dziesiątkę. - Tak naprawdę nie lubię ten odcinka. Pojechałem za wolno, za ostrożnie. Nie wiem, dlaczego.
Robert Consani założył na krzyż slicki i zimówki. - W serwisie wyglądało to na dobry wybór, ale na odcinku okazało się inaczej.
Fot. Facebook.com/KubicaOfficial
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.