Sukces szefa M-Sportu
Szef M-Sportu, Malcolm Wilson odniósł zwycięstwo w Roger Albert Clark Rally, trzydniowej imprezie dla samochodów historycznych ze startem w Leeds i metą w Carlisle.
Wilson senior pilotowany przez Johna Millingtona, prowadził Ecorta Mk2 RS 1800 w barwach Stobarta, Kick Energy i Pirelli. Drugi w wynikach RAC Rally, David Stokes (Escort RS 1600) stracił niemal 6,5 minuty.
Rywalizowano na 31 odcinkach specjalnych o długości 328 km. Koncepcja trasy przypominała stare brytyjskie rundy mistrzostw świata. Po dwóch piątkowych superoesach w Leeds, w sobotę jeżdżono w Yorkshire i Cumbrii, a w niedzielę przeniesiono się do południowo-zachodniej Szkocji, penetrując regiony Dumfries i Galloway. Końcowe oesy wytyczono w Kielder Forest. Park serwisowy mieścił się na lotnisku w Carlisle.
Malcom Wilson rozpoczął ostatni dzień z przewagą 1.42 nad Martinem McCormackiem, ale młody Irlandczyk atakował i do południowego serwisu zmniejszył stratę do 56 sekund. Potem uszkodził Escorta, uderzając w pień na Craik 2. Phil Collins rolował Asconą na OS 19. W dziesiątce zmieścił się sponsor zespołu Stobarta, Steve Perez w Lancii Stratos.
- Jestem absolutnie zachwycony - powiedział Malcolm Wilson. - Roger Clark był mom idolem i wygranie rajdu, który nosi jego imię, jest naprawdę dużym przeżyciem. Rajd wymagał sporego wysiłku fizycznego. W starych RAC Rally nie mieliśmy tylu powtarzanych oesów - tutaj stanowiło to dodatkowe utrudnienie. Cieszę się, że mogę być jeszcze w miarę konkurencyjny!
Fot. www.bhppix.co.uk
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.