Svedas rozbił Lancera

Oesowe podium uzupełnił Maciej Oleksowicz, który stracił do mistrza Polski 5,4 sekundy.Za czołową trójką sklasyfikowano Macieja Rzeźnika (+46,8), Wojciecha Chuchałę (+48,0), Ramunasa Capkauskasa (+48,6), Martynasa Samuitisa (+52,3), Tomasza Kuchara (+1:02,2) oraz Michała Bębenka (+1:08,3). Do mety próby nie dotarł wicelider rywalizacji Vytautas Svedas, który poważnie rozbił swoją rajdówkę oraz piąty po pierwszej próbie Rokas Kvaraciejus.W klasyfikacji generalnej Butvilas wyprzedza Kajetanowicza (+44,4), Oleksowicza (+1:04,5), Chuchałę (+1:10,4) i Rzeźnika (+1:11,5). RSMP to pozycja lidera Kajetanowicza, za którego plecami znajdują się Oleksowicz (+20,1), Chuchała (+26,0), Rzeźnik (+27,1), Kuchar (+43,4) oraz Bębenek (+48,5). Kuchar wycofał się po oesie.

- Awansowaliśmy na trzecie miejsce, ale nie jesteśmy jakoś bardzo zadowoleni, bo na pierwszej próbie mieliśmy spore kłopoty z samochodem - mówi Maciek Oleksowicz. - Zapalało się dużo alarmów, wszystko wskazywało na to, że przegrzewał nam się silnik, mieliśmy bardzo wysoką temperaturę oleju. W zasadzie od połowy oesu jechaliśmy już bardzo wolno, stąd tak duża strata na tym odcinku. Na szczęście przed drugim odcinkiem wszystko wróciło do normy i ten najdłuższy odcinek przejechaliśmy już bez problemów i jak się okazało na mecie - całkiem niezłym tempem. Czas mógłby być jeszcze lepszy, gdybym nie przestrzelił jednego skrzyżowania. Przez to musieliśmy cofać i zawracać, co kosztowało nas pewnie z 10 sekund.

Dziś kierowcy mają jeszcze do pokonania pięć odcinków specjalnych: najdłuższy w rajdzie Kauno Volkswagen centras oraz dwukrotny przejazd superoesów Žalgirio arena i Smetoniška gira. Pierwsza z prób startuje o 12:45 czasu polskiego.

Fot. Kajto.pl

Fot. Marcin Kaliszka