Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Szansa na Barumkę

- Jesteśmy bardzo zadowoleni - powiedział Grzegorz Grzyb na mecie Impromat Rallysprint Kopna.

- Przed rajdem wzięlibyśmy drugie miejsce w ciemno, bo wiedzieliśmy, że Kresta będzie jechał samochodem WRC. Z drugiej strony jest to trochę nasza przegrana. Na odcinkach byliśmy szybsi od Tarabusa, ale popełniłem błąd. To moja wina.

Ogólnie cieszymy się z Przemkiem, że udało nam się dojechać do mety. Walczyliśmy do końca. Gratulacje dla Josefa Petaka, bo też jechał bardzo szybko. To fajnie, że ostatni odcinek decydował o wyniku. Super! To mi się podoba!

Na sto procent wystartujemy jeszcze w Czechach w tym sezonie. Jest duża szansa na nasz występ w Barumce. Zobaczymy, jak będzie ze sponsorami. Jeżeli w tym roku dojdzie do skutku Praski Rallysprint, to również pojedziemy. A może jeszcze coś innego... Zobaczymy.

Fiat Rufa Rally Team zapowiedział kolejny występ w Slovakia Matador 2009 - rundzie mistrzostw Europy w wyścigach górskich na Pezinskiej Babie (19-20 lipca). Następnie załoga Grzyb/Mazur zaliczy IMPA Rally Bratislava (25 lipca), gdzie spodziewany jest Vaclav Pech w Fabii WRC.

Grzyb/Mazur / Fot. rufa-sport.sk

Fot. rufa-sport.sk

Poprzedni artykuł Gdyby nie piruet...
Następny artykuł WRC w Toskanii

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry