Sztuka wystartuje w Cieszynie.
Łukasz Sztuka, któremu mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie udało się pojawić w ostatniej eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski – Rajdzie Warszawskim, pokaże się jeszcze w tym roku kibicom.
Kierowca z Wisły, wraz ze swym etatowym pilotem Zbigniewem Cieślarem, wezmą udział w Rajdzie Cieszyńska Barbórka – X rundzie Pucharu PZM. Łukasz i Zbyszek pojadą Mitsubishi Lancerem grupy N, wypożyczonym od Mitsubishi Stec Ralliart. Głównymi sponsorami będą Blachy-Pruszyński oraz hurtownia Smakosz.
„Bardzo się cieszę, że jeszcze w tym sezonie wystartujemy w rajdzie. Wszystko było już niemal załatwione przed Warszawskim, ale w ostatniej chwili okazało się, że nie dojedzie zarezerwowany przez nas samochód. Było nam naprawdę przykro, szczególnie że zawiedliśmy wielu kibiców. Mam nadzieję, że nasz start w Cieszynie zrekompensuje wszystkim tamto rozczarowanie. Barbórka Cieszyńska jest wspaniałym rajdem, rozgrywanym na ciekawych i wymagających trasach. Jest już niemal tradycją, że zawsze ma mocną obsadę. Nie inaczej będzie w tym roku – dotarły do mnie słuchy, że zgłosiło się około dziesięciu załóg w samochodach klasy N-4. Na pewno będzie się więc z kim ścigać. Nie mamy szczególnych oczekiwań w kwestii wyniku. Oczywiście postaramy się powalczyć, ale zdaję sobie sprawę z tego, że mieliśmy dłuższą przerwę w startach i z pewnością będzę potrzebował nieco czasu, aby przypomnieć sobie, jak się szybko jeździ. Cieszę się, że będziemy mieli okazję pościgać się z Sebastianem Fryczem. Przyjaźnimy się, nieraz wspólnie trenowaliśmy, a teraz będziemy mogli się zmierzyć. On jest po pełnym sezonie i w bardzo dobrej formie – będzie bardzo szbki. Mam nadzieję, że nie dołoży nam za bardzo:) Tak czy inaczej wspaniale jest wracać na rajdowe trasy – szczególnie, że w moich rodzinnych stronach!” – powiedział Łukasz Sztuka.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.