Testy przed Preszowem

Jazdy przewidziano od godziny 13:00 do 17:00 na odcinku Straszydle koło Lubeni.

Na jutro, w Preszowie zaplanowano odbiór administracyjny i badanie kontrolne, a od 8.30 do 17.00 odbędzie się rekonesans. O 18.30, przed ratuszem przy ulicy Hlavnej rozpocznie się uroczystość honorowego startu. 17. Rallye Prešov zostanie rozegrany w sobotę na trzech odcinkach specjalnych - Prešov (6,2 km), Šalgovik (10,9 km) i Červenica (21,5 km). W ostatniej, trzeciej pętli nie będzie najdłuższego oesu.

Numer startowy 1 otrzymał zwycięzca poprzednich dwóch edycji rajdu - w 2005 i 2009 roku - Jozef Beres junior, który przesiada się do Fabii S2000. Dwójkę naklei na Imprezę Andras Hadik, po Egerze liderujący wraz z Beresem w mistrzostwach Słowacji. Numer 3 przyznano załodze Rufa Sport, Grzegorzowi Grzybowi i Przemysławowi Zawadzie. Grzyb zajmuje trzecie miejsce w punktacji, tracąc 15 oczek do Beresa i Hadika.

- Od Rajdu Eger nic się u nas nie zmieniło - mówi menedżer Rufa Sport Team, Lubomir Kleman. - Cieszymy się na Preszow, bo w ubiegłym roku mimo kłopotów z silnikiem, wywalczyliśmy tam drugie miejsce. W czwartek czekają nas jeszcze testy, na których zamierzamy ustawić samochód. Preszowskie odcinki są w tym roku znacznie zmienione, więc nie wiemy, jak będzie. Zmiany trasy nam jednak nie przeszkadzają. Najważniejsze, to zrobić dobry opis - i mieć podczas rajdu trochę tego słynnego sportowego szczęścia!

Kolejni kierowcy na liście to Jaroslav Orsak (Lancer Evo IX), Jaroslav Melicharek (Lancer WRC05), Igor Drotar (Fabia WRC), Karel Trneny (Octavia WRC), Silvestr Mikulastik (nie podał samochodu A8). Maciej Rzeźnik, aktualnie ósmy w mistrzostwach, startuje z numerem 9, przed Veroslavem Crvckiem w Octavii WRC. Szymon Kornicki (C2 R2 Max) otrzymał numer 21. Zgłoszono 45 załóg - ze Słowacji, Czech, Polski, Węgier i Francji.

Fot. rufa-sport.sk