Tlusťák i Hirschi poza drogą
Aleksiej Łukjaniuk wygrał Les Cols, najdłuższy oes Rallye du Valais.
Na 33 kilometrach Rosjanin pokonał Craiga Breena o 7,6, Oliviera Burriego o 23,4 sekundy. Antonín Tlusťák i Jonathan Hirschi wypadli z drogi.- Przegrzały się hamulce i pedał zrobił się miękki. Musimy jechać! - powiedział Łukjaniuk na mecie oesu.- Mamy twarde opony. Zamierzałem cisnąć, ale pod koniec zrobiło się mokro i bardzo ślisko - mówił Craig Breen. - Cieszę się, że dojechaliśmy do mety. Nie jestem zbyt rozczarowany czasem.Oliviera Burriego dzielą od drugiego miejsca już 24 sekundy. - Straciliśmy parę sekund do Łukjaniuka. Samochód jest fantastyczny, pilot dobrze pracuje.- Nie mieliśmy żadnych momentów - tłumaczył Emil Bergkvist. - Przez ostatnie 10 kilometrów jechałem zbyt ostrożnie. Obawiałem się o hamulce. Poza tym było OK. Na drugiej pętli będziemy mocniej cisnąć.Florian Gonon traci 6,3 sekundy do Françoisa Delecoura. - Z hamulcami jest teraz OK. Warunki były dobre, ale nie jechałem dobrze. Dwa razy popełniłem błąd i czas jest katastrofą!Nikołaj Griazin uszkodził prawy tył Fabii. - Było naprawdę ciężko. Dwa razy uderzyliśmy w murek i trochę uszkodziliśmy samochód. W zacienionych miejscach było bardzo ślisko.François Delecour skrzywił wydech. - Było tak trudno! Za dużo wody, za dużo szutru... Starałem się cisnąć, ale pod koniec było zdradliwie. Uderzyliśmy w coś tyłem.- Straciliśmy hamulce na 10 kilometrów przed końcem - opowiadał Dávid Botka. - Tlusťák miał kraksę po 9 kilometrach. Załoga pokazywała OK.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.