To nie wygląda na rajd!

- Shit stage! - wyrwało się Sebastienowi Loebowi. - Dawno nie widziałem tak złego odcinka. Tracę czas, kiedy droga jest wąska, kręta i dziurawa. Nie wiem, dlaczego. Próbowałem cisnąć, ale było naprawdę źle.

- Bardzo głębokie koleiny - przyznał Jari-Matti Latvala, najszybszy na OS 16. - Na początku pojechałem trochę ostrożnie. Nie chciałem znowu przebić opony, bo odpadłbym z rajdu.

Mikko Hirvonen, gorszy o 1,2 sekundy, poprawił się o 14 sekund w porównaniu z pierwszym przejazdem. - Było bardzo miękko i na każdym zakręcie można było złapać kapcia. Jechałem trochę ostrożnie w obawie o opony.

- Cholernie dobry czas! - ocenił Petter Solberg, czwarty na Nikarze 2. - Jestem całkiem zadowolony. To zdumiewające! Było bardziej sucho, ale traciłem z powodu kolein, które były za głębokie.

- Absolutnie okropnie od startu do mety - mówił Matthew Wilson. - Na środku drogi stał jeleń, nie chciał się odsunąć i to kosztowało nas dużo czasu. Wcale nie było fajnie!

- Koleiny były 40-centymetrowe. Nie dało się jechać - uznał Dani Sordo.

Per-Gunnar Andersson stracił niemal 3 minuty i spadł na 9 miejsce. - Na skrzyżowaniu 9 km po starcie, opona zeszła z obręczy. Musieliśmy się zatrzymać i zmienić koło.

Jewgienij Nowikow znokautował konkurencję w PCWRC, pokonując drugiego w wynikach oesu, Toshiego Araiego o 28 sekund. Eyvind Brynildsen przebił prawą przednią oponę 4 km przed metą i finiszował na kapciu, podobnie jak Fumio Nutahara, który uszkodził prawe tylne koło Evo X-ki po 3-4 kilometrach.