Tomasz Kuchar i Maciej Szczepaniak przed Rajdem Warszawskim

Tomasz Kuchar i Maciej Szczepaniak, zawodnicy Wrocławskiego Towarzystwa Sportowego pojadą, tak jak na większości rajdów w tym sezonie, Toyotą Corollą WRC przygotowaną przez Toyota Team Sweden. Pracę szwedzkich inżynierów będzie nadzorował w Warszawie osobiście szef TTS Leif Asterhag.

Tomasz Kuchar: „Trasa Rajdu Warszawskiego jest taka jaka może być, ze względu na położenie Warszawy i drogi wokół niej. Jednak ja wcale nie uważam, że jest to łatwy rajd. Kierowcy z czołówki na prostych odcinkach na pewno będą znacznie przekraczali prędkość 200 km/h, przy której niewinne łuki zamienią się w bardzo trudne zakręty. Poza tym drogi są bardzo zabrudzone i zabłocone, na deszczu będą piekielnie śliskie, a na wielu zakrętach łatwo będzie popełnić błąd. Z kolei te widowiskowe odcinki na Bemowie i pod Pałacem Kultury, to jazda sprawnościowa, gdzie nawet najmniejsza niedokładność może wykluczyć z rywalizacji. Emocji na pewno nie zabraknie”.

Maciej Szczepaniak: „Wygraliśmy dwa ostatnie rajdy i wszyscy mówią nam: do trzech razy sztuka. Moim zdaniem, tym razem to przysłowie się nie sprawdzi. Na tym rajdzie walka o zwycięstwo rozegra się pomiędzy trzema kierowcami, którzy walczą o Mistrzostwo Polski i na pewno wyjątkowo starannie się przygotowali. Dla nas jest to rajd o przysłowiową pietruszkę. Oczywiście przyjechaliśmy tu walczyć i zrobimy wszystko, by zająć jak najwyższą lokatę. Tomek w ramach przygotowań do Rajdu Warszawskiego wystartował nawet w wyścigach płaskich na torze w Miedzianej Górze, niedaleko Kielc. Nasi kibice nie będą mogli narzekać”.

28. Rajd Warszawski jest ostatnią eliminacją Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Asfaltowa trasa ma długość 625 kilometrów, w tym 16 odcinków specjalnych, liczących w sumie 174 kilometry. Najdłuższy „oes” ma 16, 46 km, a najkrótszym jest odcinek biegnący wokół Pałacu Kultury I Nauki, atrakcja tegorocznego Rajdu Warszawskiego, mający zaledwie 2,20 km. Start rajdu na torze łyżwiarskim Stegny zaplanowano na 07:30 w sobotę, a metę także na Stegnach o 15:30 w niedzielę. Park serwisowy podczas I etapu usytuowany zostanie w Górze Kalwarii, a podczas II etapu na torze Stegny.

Adam Stefanik