Trwa walka z czasem w zespole Subaru.
Dzisiejsza noc w zespole Subaru będzie bardzo nerwowa, a mechanicy będą mieli pełne ręce roboty.
Wszystko za sprawą Pettera Solberga, który poważnie uszkodził swoją Imprezę w wypadku podczas odcinka testowego. Norweg wypadł z trasy i uderzył lewym bokiem w słup telegraficzny.
Organizator Rajdu Korsyki zgodził się na nieobecność Subaru z numerem siedem podczas ceremonii uroczystego startu dziś wieczorem. Dzięki temu mechanicy mogli się od razu zabrać do pracy nad odbudowaniem uszkodzonej rajdówkl.
Mówi David Lapworth, dyrektor techniczny w teamie Subaru: „Robimy wszystko co w naszej mocy, aby umożliwić Petterowi jutrzejszy start w rajdzie. Popołudniem zabraliśmy samochód do specjalistycznego warsztatu w Ajaccio, gdzie mogliśmy dokładnie ocenić jego stan. Na szczęście konstrukcja nie jest zbyt poważnie uszkodzona i już dokonaliśmy sporo koniecznych napraw.”
„Mamy wspaniały zespół techników i inżynierów pracujących przy aucie i jesteśmy przygotowani na długą noc w warsztacie. Jesteśmy w 100% z Petterem oraz jesteśmy absolutnie zdeterminowani, aby wykonać tę robotę,” dodał Lapworth.
Trzymamy kciuki za mechaników Subaru i mamy nadzieję, że sympatyczny Norweg wystartuje jutro w Tour de Corse.
(LEH)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.