Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Trzeci dublet Citroena

Trzeci raz z rzędu Citroen ustrzelił dublet w rundzie mistrzostw świata.

Sebastien Loeb, witany prysznicem z szampana na mecie La Serra d'Almos przez ponad setkę estońskich kibiców czekających na Urmo Aavę, wyprzedził Daniego Sordo o 24,9 sekundy w Rally RACC. To 45 zwycięstwo Loeba, dziewiąte w sezonie, czwarte z rzędu w Katalonii.

- To był dla nas perfekcyjny rajd - mówił Sebastien. - Dominowaliśmy od początku i miałem dużą przyjemność z jazdy. Nie mogę powiedzieć, że było łatwo. Musiałem mocno cisnąć, żeby uzyskać przewagę nad Danim. Dzisiaj trochę zwolniliśmy. Jestem szczęśliwy z powodu dubletu Citroena. To stwarza bardzo korzystną sytuację w mistrzostwach.

- Bardzo dobry weekend - wtórował francuskiemu koledze Dani Sordo. - Naprawdę udany dla teamu i sytuacji w mistrzostwach. Jestem bardzo szczęśliwy. Trzeci raz z rzędu zajęliśmy pierwsze i drugie miejsce. Kiedy ja będę pierwszy? Spróbuję w następnym rajdzie!

Mikko Hirvonen, obecnie tracący do Loeba 12 punktów, wygrał wszystkie oesy na ostatniej pętli. - Muszę podziękować Francoisowi. Pokazał, że naprawdę jest zespołowym graczem i dał mi jeden dodatkowy punkt. Znowu znalazłem dobry rytm na asfalcie. Korsyka będzie zupełnie inna. Asfalt jest tam bardziej szorstki, bardziej przyczepny. Mam nadzieję, że będzie trudniej dla Citroena.

- Jestem bardzo zadowolony - oświadczył Francois Duval. - To był udany weekend i czuję się pewniej przed Korsyką. Wynik jest dla mnie bardzo dobry. Nie popełniłem błędu, nie przebiłem opony. Spróbuję wygrać na Korsyce. Nie ma problemu!

Petter Solberg zdobył punkty za piątą lokatę. - To był dla nas trudny rajd. Tutaj poszło trochę lepiej niż w Niemczech. Ostatnie dwa odcinki były dość udane. Idziemy we właściwym kierunku. Nie jestem zachwycony piątym miejscem, ale całkiem zadowolony.

Jari-Matti Latvala wyprzedził Chrisa Atkinsona o 1,1 sekundy. - Fantastyczny wynik! - uznał Jari-Matti. - Jestem naprawdę zadowolony. Mieliśmy trochę szczęścia. Niestety, wypadł Aava, który wykonywał świetną robotę. Walczyliśmy z Atkinsonem i po trzech czarnych rajdach wreszcie mam punkty. Czekam na Korsykę!

- Czuję, że to był udany weekend - mówił Chris Atkinson. - Jestem zadowolony z mojej jazdy. Niektóre oesy wygrywałem z Jari-Mattim, na niektórych on był szybszy. Tylko tyle mogłem zrobić.

Ostatni punkt przypadł Andreasowi Mikkelsenowi. - Naszym celem było zdobycie punktów - i udało się! Ten wynik doda mi pewności przed Korsyką. Nie osiągałem może zdumiewających szybkości, ale to był dobry weekend.

Urmo Aava jadący C4-ką ze złamanym zawieszeniem z lewej strony, stracił 68 sekund na ostatnim oesie. - Na poprzednim odcinku złamał się dolny wahacz. Naprawiliśmy to i jechaliśmy bardzo wolno. Teraz coś innego się złamało. Chcieliśmy dowieźć wynik do mety. Jest mi naprawdę przykro...

Poprzedni artykuł Duval oddał podium
Następny artykuł Katalonia bez punktów

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry