Trzy punkty dla Ogiera

Sebastien Ogier sięgnął po trzy bonusowe punkty, pokonując o sekundę Thierry'ego Neuville'a, o 4,5 s Jari-Mattiego Latvalę. Michał Kościuszko odrobił 3,1 s do Elfyna Evansa. Przed końcowym oesem Michała dzieli 2,2 s od szóstego miejsca.- To był dobry przejazd. Jestem zadowolony - mówił Sebastien Ogier. - Thierry był całkiem szybki i nie było łatwo go pokonać.-  Uzyskaliśmy przewagę nad Jarim - powiedział Thierry Neuville. - Zobaczyłem, że Sebastien atakuje i nadal musiałem cisnąć. W niektórych miejscach pojechałem ostrożnie. Nie chciałem mieć kraksy.- Na 7 kilometrze traciliśmy 3 sekundy do Thierry'ego. Na ostatnim międzyczasie pozostała nam sekunda - komentował Jari-Matti Latvala. - Jechałem naprawdę dobrze, nie popełniłem błędu. Nie chciałem podejmować dużego ryzyka. Ważne są też punkty w mistrzostwach producentów.Mads Østberg jedzie z uszkodzonym zawieszeniem. - Nie ma ciśnienia w prawym tylnym amortyzatorze. Jedzie się bardzo trudno. Nie mogę cisnąć. Pozostał jeden odcinek i chcemy dotrzeć do mety. Duży byk ustawił się na środku drogi. Trochę się odsunął, gdy nadjeżdżaliśmy.P-G Andersson zaskoczył piątym czasem. - Oczywiście, warunki na drodze są teraz lepsze. Jadę rozsądnym tempem.- Lepiej zdobyć czwarte miejsce niż dodatkowe punkty - uznał Dani Sordo. - Chcemy tak ukończyć rajd.- Już nie ciśniemy, jedziemy do mety - informował Martin Prokop. - Nie mamy nic do roboty. Po prostu jedziemy.Michał Kościuszko zmieścił się w ósemce. - Głównym celem jest meta, ale rywalizujemy też z Elfynem. Teraz udało się urwać trochę czasu. Sprawa jest otwarta. Zadecyduje ostatni oes. Uderzyłem w coś prawym przodem,. Chyba koło jest całe - musimy to sprawdzić.- Oczywiście, jednym okiem patrzę na walkę z Michałem, ale muszę ukończyć rajd i na tym się koncentruję - wygłosił kwestię Elfyn Evans.,W WRC 2, Robert Kubica pokonał Abdulaziza al-Kuwariego różnicą 26,6 sekundy. - Wszystko dobrze. Rano przejechaliśmy pętlę bardzo wolno, ale była to właściwa decyzja.  Ta pętla była łatwiejsza. Jedziemy lepszym rytmem i mamy więcej zabawy. Byle do mety!