Trzy pytania do Sordo
Dani Sordo jest głodny sukcesu.
Jego celem w tym roku jest pierwsze w karierze zwycięstwo w WRC. Czy ta sztuka uda mu się w Meksyku? Ostatni raz startował tutaj w 2010 roku. Za kierownicą Citroena C4 WRC zajął wtedy czternaste miejsce.
Przed trzecią rundą mistrzostw świata Citroen przeprowadził krótki wywiad ze swoim kierowcą.
Z początkiem roku przyłączyłeś się do Citroen Racing. Jak ci się ułożyły ostatnie tygodnie?
Oczywiście sprawy potoczyły się lepiej w Monte- Carlo niż w Szwecji. To było fantastyczne, że na początku mistrzostw znów mogłem być częścią rodziny Citroena. Faktycznie, to było jakbym nigdzie nie odchodził. Rajd poszedł dobrze i finiszowaliśmy na podium, więc nie mogłem liczyć na lepszy wynik w pierwszym rajdzie po powrocie do zespołu. Trudniej było w Szwecji, ponieważ nie dojechałem do mety, ale i tak sporo się nauczyłem. Rozumiem coraz lepiej jak pracuje Citroen DS3 WRC.
Jest tak jak byś nigdzie nie odchodził, ale wydaje się, że przez te dwa lata zmieniła się twoja psychika. Wydaje się, że jesteś bardziej agresywny…
Zaliczyłem sto rajdów WRC od 2003 roku, ale jeszcze nie wygrałem. Nie chcę mieć na tym punkcie obsesji, ale to jest mój osobisty cel na ten rok i aby to osiągnąć muszę ciężko pracować żeby dalej się poprawiać. Miałem moje pierwsze testy DS3 WRC na szutrze kilka dni temu, które pokazały mi jak z tym sobie radzić, chociaż warunki były bliskie tego, czego można spodziewać się w Wielkiej Brytanii, a nie w Meksyku.
Większość kariery spędziłeś z Sebastienem Loebem jako kolegą z zespołu. Jak sądzisz, jaki będzie pierwszy rajd bez niego?
Cóż, mam nadzieję, że zespół nie błędzie płakał przez cały weekend (śmiech). Niewątpliwie będzie trochę dziwnie, ale wiem, że ludzie, którzy są tutaj, są profesjonalistami i skupią się na rajdzie. Ta zmiana sprawia, że spoczywa na mnie większa odpowiedzialność i musimy awansować w stawce. Nie sądzę, aby ktoś mógł zastąpić Loeba, ale zrobimy wszystko, aby Citroen znalazł się przed swoimi rywalami.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.