Trzy Xsary na czele
- Jest dobrze, ale Dani mnie ostro naciska - kurtuazyjnie stwierdził Sebastien Loeb po pierwszym etapie Rallye Deutschland - Mieliśmy dzisiaj trochę szczęścia.
- Wszystko OK, samochód jest perfekcyjny, a ja jestem bardzo szczęśliwy - stwierdził Dani Sordo, tracący 42 sekundy do mistrza świata.
Sensacja dnia, Toni Gardemeister mieści się w trójce czteroletnią Xsarą Astry. - Popełniłem kilka błędów, ale ogólnie jest bardzo dobrze. Właściwie dobraliśmy opony - powiedział na mecie OS 8. - Czekam już na Finlandię - stwierdził zrezygnowany Marcus Grönholm, który na suchym Moselwein 2 odrobił 1,5 sekundy do Gardemeistera.
- Nie mieliśmy szczęścia do pogody, ale to nie był zły dzień - przyznał piąty w rajdzie, Petter Solberg. Manfred Stohl finiszował z uszkodzonym prawym tylnym kołem. - Bardzo nieszczęśliwy dobór opon. Dwa razy założyliśmy kompletnie złe gumy - rano mokre na sucho, po południu suche na mokro.
Mikko Hirvonen nie lubi mokrego Rajdu Deutschland. - Ostatni oes był suchy i mogliśmy cisnąć, ale na trzech poprzednich ponieśliśmy straty. Mam nadzieję, że jutro będzie sucho. Punktowaną ósemkę zamyka Andreas Aigner. - W letniej przerwie znacznie poprawiliśmy samochód. Rano miałem trochę szczęścia z oponami i to był udany dzień.
Chris Atkinson uszkodził tył Imprezy 2005 - nie pomogły intermediate, samochód odpłynął i uciekło 20 sekund. Jan Kopecky miał kłopoty z silnikiem Fabii. Podobnie jak Stephane Sarrazin, stwierdził, że był to zły dzień z powodu opon.
- Nie było najlepiej, bo dwa razy źle dobraliśmy opony - powiedział Michał Kościuszko po OS 8. - Ale ukończyliśmy etap, a to był nasz główny cel. Poza tym wszystko wygląda dobrze. Mam nadzieję, że jutro będziemy mogli jechać trochę szybciej.
Michał zajmuje dziewiąte miejsce w JWRC, tracąc 9,3 sekundy do Luki Bettiego, który poniósł straty po wizycie w winnicy. Prowadzący Bernd Casier przezornie założył deszczowe opony na drugą pętlę. Martin Prokop jadący na slickach, traci do Belga 15,1 sekundy. Pavel Valousek, również korzystający po południu ze slicków, przegrywa z rodakiem o 14 sekund. Pechowy Kris Meeke zamyka szóstkę po kapciu i porannej awarii hamulców.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.