Tsjoen wygrał Tour des Flandres.

Nowy mistrz Belgii dosiadał Toyoty Corolli WRC z doskonale znanej w Polsce firmy Future World.

To była piąta wygrana eliminacja mistrzostw Belgii, którą w tym sezonie Tsjoen ukończył na najwyższym stopniu podium. Wynik naprawdę dobry, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że startował w sześciu. Dla jego pilota, doświadczonego Dany’ego Colebundersa było to jubileuszowe – osiemdziesiąte zwycięstwo.

Na drugim miejscu rajd ukończył Joost Boxoen w Subaru Imprezie WRC. Trzecie miejsce i pierwsze w grupie N zdobył zaś jadący Mitsubishi Lancerem, Xavier Bouche.

Z powodu awarii imprezy ni ukończyli rozpatrywani w gronie faworytów David Loix (Subaru Impreza WRC) i Chris Van Woensel (A-grupowy Mitsubishi Lancer Evo VI).

W Tour des Flandres startował także Nicky Grist. Tym razem etatowy pilot Colina McRae sam wziął kierownicę do rąk. Pilotowany przez Belga Yvesa Praela, poprowadził Forda Pumę Super 1600 i trzeba przyznać, że walczył bardzo dzielnie. Po opuszczeniu drogi, pomyleniu trasy i kłopotach ze skrzynią biegów, koniec końców dojechał do mety na 41. pozycji.

„Po suchym jechałem naprawdę szybko. Sam wynik nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Najważniejsze było to, że świetnie się bawiliśmy, a ja zdobyłem przy tym nowe, ciekawe dośwaidczenia.” – powiedział Nicky Grist.

Wyniki Tour des Flandres:

1. TSJOEN Pieter Toyota Corolla WRC 2:06:43

2. BOXOEN Joost Subaru Impreza WRC +5:23

3. BOUCHE Xavier Mitsubishi Lancer E6 +8:11 (1.N4)

4. MORGAN John Ford Escort Cosworth +10:50

5. BECO Frédéric Peugeot 206 S1600 +11:41 (1.A6)

6. COLLARD Olivier Citroen Saxo Kit Car +12:04 (2.A6)