Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Turcja po II etapie: Loeb z przodu, Rovanpera out!

Sebastien Loeb jadący Citroenem Xsarą WRC utrzymał prowadzenie w Rajdzie Turcji i po rozegraniu dwóch etapów prowadzi z przewagą 15,9 sekundy nad Marcusem Gronholmem w Peugeocie 307 WRC.

Na ostatnim sobotnim odcinku specjalnym z zawodami pożegnał się kierowca drugiego Peugeota – Harri Rovanpera zajmujący do tej pory czwarte miejsce. W jego samochodzie awarii uległa skrzynia biegów.

Ostatnie dwie próby drugiego etapu Rajdu Turcji należały do Pettera Solberga (Subaru Impreza WRC). Mistrz świata był najlepszy zarówno na odcinku numer 12 (Chimera – 16,45 km), jak i 13 (Kemer 2 – 20,39 km). Były to pierwsze zwycięstwa Norwega na „normalnych” oesach tego rajdu. Solberg był wczoraj najszybszy na OS7, ale był to tylko 2,5-kilometrowy superoes. W klasyfikacji generalnej nic to jednak nie zmieniło – „Mr. Hollywood” ciągle jest trzeci, jedynie jego strata zmalała do 50,4s.

Lider rajdu – Sebastien Loeb – na OS12 uzyskał drugi czas. Dla niego najważniejszy był jednak fakt, że Marcus Gronholm był o dwie sekundy wolniejszy i po tej próbie tracił do kierowcy Citroena 16s. Na oesie trzynastym szybszy okazał się dwukrotny mistrz świata, ale wygrana z Loebem różnicą 0,1s (!) nie przyniosła oczywiście żadnych istotnych zmian. Tym samym Gronholm wystąpi jutro w roli ścigającego, a Loeb będzie ściganym. Ciekawe kto lepiej odegra swoją rolę.

Na kolejnych punktowanych miejscach z racji sporych różnic czasowych nie zanosi się już na jakąś walkę, ale jakieś nieprzewidziane sytuacje mogą jeszcze sporo namieszać. Czwarty jest Carlos Sainz w Citroenie Xsarze WRC (+2:15,9), a za nim: Francois Duval w Fordzie Focusie WRC (+4:14,8), Mikko Hirvonen w Subaru Imprezie WRC (+5:01,4), Janne Tuohino w Fordzie Focusie WRC (+8:42,2) oraz Henning Solberg w Peugeocie 206 WRC (+11:23,6).

W rywalizacji Junior WRC ostro szarżą zakończył etap Per-Gunnar Andersson. Po OS11 zajmował trzecie miejsce ze stratą 45,8s do prowadzącego Mirco Baldacciego, ale po zwycięstwie na próbie dwunastej i drugim czasie na oesie trzynastym awansował na drugie miejsce w JWRC, a jego strata stopniała do 9,4s. Na trzecie miejsce spadł Kost Katajamaki, ale i on niewiele traci do lidera, bo tylko 12,1s. Jutro zatem powinna się toczyć zacięta walka o triumf w Junior WRC pomiędzy kierowcami Suzuki Ignisów S1600.

Ostatni dzień rajdu będzie się składał z czterech odcinków specjalnych o łącznej długości 77,9 km. Pierwszy kierowca wystartuje do OS14 o godzinie 6:48 naszego czasu, natomiast zielone światło do ostatniej próby Rajdu Turcji powinno się zapalić o 12:05 naszego czasu.

(LEH)

Poprzedni artykuł Turcja po OS11: Loeb znowu na czele!
Następny artykuł Turcja po OS15: Loeb coraz bliżej wygranej.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry