Turini dla Ogiera

Sebastien Ogier wygrał kultowy oes La Bollène Vésubie - Moulinet. Lider rajdu okazał się szybszy o trzy dziesiąte od Jari-Mattiego Latvali, o osiem dziesiątych od Bryana Bouffiera.Czołówka zabrała na pętlę cztery kolcowane opony i dwie zimówki bez kolców. Jedynie Elfyn Evans ma w zapasie dwa supermiękkie slicki.- Było bardzo dobrze - uznał Sebastien Ogier. - Próbowałem cisnąć, ale na przełęczy w ogóle nie ryzykowaliśmy, jechaliśmy bardzo ostrożnie. Dla mnie był to dobry przejazd.- Na podjeździe było bardzo fajnie - mówił Jari-Matti Latvala. - Zjazd okazał się gorszy niż sądziłem. Gdy skończył się śnieg, było dużo stojącej wody. Jechało się okropnie. Setup dobrze pracował na wodzie.- Jest dobrze - powiedział na mecie Bryan Bouffier. - Na kolcowanych oponach jechało się zabawnie. Na szczycie było 500 metrów ubitego śniegu, a poza tym w większości breja. Na Turini stało dużo kibiców, panowała wspaniała atmosfera.Kris Meeke stracił 7,5 sekundy do Ogiera. - Jazda na brei była trudna. Gdybyś zjechał z dwóch asfaltowych linii, skończyłbyś na murku. Na śniegu jechało się ślicznie. Było dużo kibiców. Podobało mi się!- To było trudne - stwierdził Mikko Hirvonen. - Kolcowane opony nie pracowały na asfaltowych partiach. Było tak samo zdradliwie, jak w ubiegłym roku. Za przełęczą napotkaliśmy dużo wody. Nawet na śniegowych oponach mieliśmy sporo aquaplaningu i trzeba było zachować ostrożność.Mads Østberg finiszował na kapciu. - Przebiliśmy oponę 5-6 kilometrów przed metą. Straciliśmy dużo czasu. Na przebitej oponie nic nie mogłem zrobić.Elfyn Evans uzyskał siódmy czas. - Było naprawdę źle. Pojechałem za ostrożnie. To nie był dobry przejazd. W tych warunkach nie czuję się na tyle pewnie, żeby cisnąć.Andreas Mikkelsen startujący 3 minuty za Melicharkiem, stracił czas na przełęczy. - Nie mieliśmy problemów. Po prostu jechaliśmy bardzo ostrożnie. To nie tylko śnieg. Zaczęło padać i drogą płyną strumyki. Nie jest łatwo. Pojechaliśmy bardzo wolno, bezpiecznie, żeby nie zrobić czegoś głupiego.- Warunki są bardzo zabawne! - oświadczył Jaroslav Melicharek. - Dużo śniegu, wody, topniejącego śniegu. Dla mnie to dobre warunki.

Jurij Protasow wygrał oes w WRC 2. Lorenzo Bertelli goniący Roberta Barrable'a, stracił tylny napęd w Fieście R5.