Tylko WRC przed Kajetanowiczem

Załoga Melico Racing Teamu osiem razy zaliczyła trasę shakedownu, w ostatnim przejeździe uzyskując 1.14,2. Melicharek wyprzedził o 0,6 sekundy Kajetana Kajetanowicza, korzystającego z Imprezy N16 z Tommi Mäkinen Racing. Trzeci czas należał do Bryana Bouffiera w Peugeocie z PH Sport (+0,7), a na kolejnym miejscu znalazł się zwycięzca poprzednich dwóch edycji rajdu, Grzegorz Grzyb (+1,2).

Jeżdżono od 11.00 do 15.00 na 2,65-kilometrowym odcinku Niebylec, 30 km na południe od bazy rajdu. Niebo było zachmurzone, ale droga pozostała sucha.

- Chłopcy z MML przywieźli naszego Lancera do Rzeszowa dopiero wczoraj wieczorem, więc nie było możliwości przetestowania samochodu - powiedział menadżer Melico Racing, Erik Melicharek. - Nad set-upem pracowaliśmy na shakedownie. Wiemy, że czeka nas bardzo trudny rajd. Odcinki są zmienione w porównaniu z ubiegłym rokiem, a na liście zgłoszeń mamy wielu świetnych kierowców w topowych samochodach. Zwycięzcą może zostać każdy z pierwszej dziesiątki. My chcemy osiągnąć metę i zdobyć jak najwięcej punktów w mistrzostwach Słowacji.

- Jesteśmy zadowoleni z ustawień samochodu, jakie udało się nam wypracować podczas dwóch dni jazd przed rajdem, natomiast podczas dzisiejszego odcinka testowego dokonaliśmy kilku korekt nastawów zawieszenia - mówi Kajetan Kajetanowicz. - Jest dobrze, choć wiem, że nie wykorzystaliśmy wszystkich możliwości. Mam świadomość, że nie mieliśmy okazji sprawdzić samochodu na mokrej nawierzchni, a jak wiemy, pogoda podczas Rajdu Rzeszowskiego bywa nieprzewidywalna. Zapowiada się ciekawy rajd i liczymy na gorący doping kibiców.

Fot. Marcin Wyrzykowski

WYNIKI ODCINKA TESTOWEGO
Melicharek (Mitsubishi) 1.14,2 (8)
Kajetanowicz (Subaru) 1.14,8 (7)
Bouffier (Peugeot) 1.14,9 (6)
Grzyb (Skoda) 1.15,4 (10)
Rzeźnik (Skoda) 1.16,8 (8)
Sołowow (Ford) 1.16,9 (3)
Kuchar (Peugeot) 1.16,9 (7)
Kakuszi (Ford) 1.16,9 (5)
Habaj (Mitsubishi) 1.17,3 (7)
Protasow (Mitsubishi) 1.17,5 (5)

[youtube]IUi9I-ayxoo[/youtube]