Tylnonapędowy Focus Duvala

Po Moselland, przewaga Loeba nad Danim Sordo wzrosła do 8,2 sekundy. Jari-Matti Latvala odebrał trzecią lokatę Mikko Hirvonenowi.

- Obawialiśmy się o tylne koło - powiedział Sebastien Loeb. - Zahaczyliśmy o barierę na poprzednim odcinku, ale koła nie trzeba było wymieniać. Stracilibyśmy komplet miękkich opon.

- Jest coraz lepiej - uznał Dani Sordo. - Samochód był trochę podsterowny i droga jest już brudna po przejeździe kilku samochodów. Sebastien ma przed sobą czystą drogę.

- Na początku pojechaliśmy trochę szeroko na jednym zakręcie - opowiadał Jari-Matti Latvala. - Obawialiśmy się o opony, ale było w porządku. Straciłem 11 sekund do Loeba - nie wiem, skąd to się wzięło.

Mikko Hirvonen przegrał oes z Latvalą o 5,4 sekundy. - Na początku odcinka, jedno ze skrzyżowań okazało się zaskakująco śliskie. Trochę wypadliśmy i zgasiłem silnik. To było przebudzenie - pod koniec naprawdę mocno cisnąłem.

- Nie działa system zapobiegający wyłączaniu silnika - stwierdził Sebastien Ogier. - Silnik gasł wiele razy - było dużo nawrotów.

- Mieliśmy błąd w opisie i za wcześnie skręciłem na skrzyżowaniu - mówił Matthew Wilson. - Poza tym nie trzymają hamulce - mamy kłopoty na zjazdach.

Kimi Räikkönen ukończył pętlę na siódmym miejscu. - Było trudno, a ja jechałem bardzo źle dzisiaj rano. Po południu postaram się pojechać lepiej.

Francois Duval stracił 1,5 minuty na Moselland. - Nastąpiła awaria transmisji i 5 km przed metą drugiego oesu miałem tylko tylny napęd. To bardzo zły początek rajdu.

- Rano miałem dużego pecha - oświadczył Petter Solberg. - Teraz jedziemy, ale bez szaleństw. Jestem zadowolony z samochodu. Krok po kroku, postaramy się pójść w górę.

Michał Kościuszko utrzymuje piąte miejsce w SWRC. Jarek Kochman po odwołaniu OS 1 i 2, najprawdopodobniej urwał półoś na OS 3 - i stara się dojechać do serwisu.

Fot. rallye-deutschland.de