Tym razem Henning

- Jedziemy z tyłu i nie popełniliśmy żadnych błędów - tłumaczył sukces Henning.

Jari-Matti Latvala, tym razem trzeci za Grönholmem, utrzymał prowadzenie po pierwszej pętli. - Samochód jest perfekcyjny. No, może tył trochę się ślizgał - powiedział kierowca Stobarta.

Marcusa Grönholma dzieli od Latvali już tylko 1,5 sekundy. - Jestem przekonany, że podczas drugiego przejazdu zyskamy dużo czasu na tym odcinku - ocenił Marcus po sforsowaniu Monte Olia.

- Wszystko w porządku, żadnych problemów - uspokajał Sebastien Loeb, jadący do mety 8,4 sekundy dłużej od Henninga. - Nadal czyścimy innym drogę. Na drugiej pętli z pewnością pojedziemy szybciej.

Petter Solberg zajmuje trzecie miejsce w łącznej klasyfikacji. - Ciągle szukam właściwego rytmu i tempo nie było najlepsze. Jestem pewien, że znacznie poprawimy się na drugim przejeździe.

Chris Atkinson, szósty w rajdzie za Henningiem i Loebem, skarżył się na nadsterowną Imprezę. - Nie czuję dobrze samochodu. Musimy poprawić set-up - oświadczył następny w wynikach, Mikko Hirvonen.

Ósemkę zamyka Toni Gardemeister, któremu początkowo dopisano 2 minuty do czasu na OS 3. Dani Sordo uszkodził prawy tył C4-ki. Jan Kopecky wycofał się po awarii skrzyni biegów.

Michała Kościuszkę hamuje urwany amortyzator lewego przedniego koła. W JRC Michał uzyskał 12 czas na odcinku i jest jedenasty po pętli. Martin Prokop złapał kapcia. Patrik Sandell miał kłopoty z układem kierowniczym Clio R3. Urmo Aava prowadzi z przewagą 12,5 sekundy nad PG Anderssonem.