Typa zmobilizowany przed nowym sezonem

Zimę poświęcił na intensywne przygotowania do tegorocznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski i jest mocno zmobilizowany przed zbliżającym się sezonem.- Staram się nie analizować tego co było wcześniej, staram się myśleć o tym sezonie. Bardzo intensywnie się do niego przygotowuję, łącznie z przygotowaniem zespołowym, organizacją całego sportu, ale również nad sobą, kondycją fizyczną, nad całymi elementami, które mają na to wszystko wpływ - powiedział Radek Typa. - Ten sport jest nieprzewidywalny i trudno mówić, jak będzie wyglądał ten rok. Na pewne elementy nie mam wpływu, a na te, na które mam wpływ, staram się o nie zadbać dobrze, lepiej i być konkurencyjny pod tym względem w porównaniu do mojej konkurencji. Oczywiście trudno mówić o założeniach i hipotezach, ale generalnie chciałbym stanąć do pierwszej rundy, do całego sezonu i wiedzieć  na starcie, że jestem przygotowany bardzo dobrze. Teraz będzie potrzebne szczęście i przyczepność, żeby szybko się przemieszczać. Potwierdził, że zaliczy pełny sezon RSMP za kierownicą Peugeota 208 R2. - To jest samochód, który technologicznie jest mocno rozwinięty i mocno zaawansowany. Pozwala na szybie podróżowanie, nawet biorąc pod uwagę rywalizację w klasyfikacji generalnej, gdzie te samochody jadą bardzo szybko. Co prawda jak każda rajdówka, ma swoje lepsze i gorsze strony. Na początku duży problem sprawiał grzejący się hamulec. Okazało się, że wszyscy zawodnicy, którzy przesiedli się do tych samochodów mają ten sam problem. Hamulec jest strasznie czuły. - Istotną zmianą na ten rok, o której myślę, że kibice już wiedzą, na moim prawym fotelu znowu znalazł się Daniel Siatkowski- Chciałbym wrócić do auta czteronapędowego, ale już po moich doświadczeniach wiem, że kiedy będzie mnie na to stać. Poziom rywalizacji w autach czteronapędowych jest naprawdę bardzo wysoki pod względem sportowym ,ale również finansowym. Biorąc pod uwagę budżet samochodu przednionapędowego, myślę że w momencie, kiedy chcę być konkurencyjny w takim samochodzie, jest on niejednokrotnie wyższy w porównaniu do aut czteronapędowych, które nie są konkurencyjne. Oceniłem, że nie przesiądę się do samochodu, który będzie bardziej prestiżowy, ale będzie mnie ograniczał sportowo, bo nie będzie mnie stać na testy, bo nie będę miał nowych opon i tak naprawdę chciałbym kiedyś spróbować swoich sił w aucie czteronapędowym, ale w takim programie, który pozwoli mi się ścigać i zakładałby przynajmniej dwa lata startów samochodem R5. - Czekam z utęsknieniem na ten sezon, przygotowuje się do niego, jestem już po testach, jestem już po pracy, która mam nadzieję, że przyniesie efekt, nie wszystko jest tak jak zakładałem optymistycznie i perfekcyjnie, ale mam nadzieję, że w tym roku mój zespół będzie opierał się o ludzi, którzy będą wkładali serce w mój wynik, a ja będę mógł im się odwdzięczyć właśnie moim wynikiem.Pełny wywiad, w którym odnosi się również do tegorocznych przepisów RSMP, do odsłuchania poniżej: