Ulubiony, ale nieudany.....

Rajd Wisły dla załogi The Zespołu Rajdowego KA3 Herba/Rathe skończył się przedwcześnie. Już na pierwszym odcinku specjalnym samochód stracił moc. Na kolejnym oesie samochód stanął aż czterokrotnie. Pomimo usilnych starań załogi tylko częściowo udało się usunąć awarię. W wyniku tego załoga dojechała do mety ze stratą 9. minut. Trzeci odcinek specjalny jechali zaś bez doładowania turbiny, tracąc kolejne 20 s.

Skutkiem tej awarii było wycofanie się The Zespołu Rajdowego KA3 z dalszej walki na Rajdzie Wisły.

Robert Herba powiedział: „ Chciałbym przeprosić kibiców i dziennikarzy oraz wszystkich, którzy pojawili się na rajdzie, żeby obserwować sportową walkę. Niestety mieliśmy problemy techniczne, które uniemożliwiły nam dalszą jazdę.”

Jacek Rathe dodał: „Jest mi niezmiernie przykro, że nasz ulubiony Rajd Wisły skończył się tak szybko. Byliśmy nastawieni na ostrą walkę z konkurencją w gr. N, a w sprzyjających warunkach pogodowych (deszcz) na wysokie miejsce w generalce.”

Wiola Samborska – Zaremba The Zespół Rajdowy KA3