Van Merksteijn zablokował Panzerplatte

Przed wypadkiem Holendra, tylko pięciu załogom zmierzono czas. Sebastien Loeb wyprzedził Jari-Mattiego Latvalę (+0,7), Mikko Hirvonena (+3,0), Madsa Østberga (+14,6) i Chrisa Atkinsona (+46,0). Po drugim dniu ADAC Rallye Deutschland, Loeb ma za sobą Latvalę (+1.42,9) i Hirvonena (+2.12,7).

- Znowu posiadamy dużą przewagę - powiedział Sebastien Loeb. - To był bardzo dobry dzień. Musieliśmy przejechać ten długi odcinek. Przed jutrzejszym etapem sytuacja wygląda korzystnie.

- Ten odcinek był bardzo ważny i chciałem go wygrać - stwierdził Jari-Matti Latvala. - Opony mocno się przegrzały, dlatego musiałem trochę postawić na bezpieczną jazdę. Popełniłem błędy. Złoszczę się sam na siebie.

- To było udane popołudnie - ocenił Mikko Hirvonen. - Odnalazłem właściwy rytm. Próbowałem trochę zbliżyć się do Jari-Mattiego.

- Mieliśmy wielką walkę - komentował Mads Østberg. - On (Tänak) zyskał nad nami dużo czasu. Postanowiliśmy cisnąć do końca. Teraz jednak głupio byłoby coś wykonać.

- Widziałem stojącego Daniego - mówił Chris Atkinson. - Tänak usiłował naprawić koło. Sądziłem, że będę miał lepszy czas, ale jest OK. Nie przypuszczałem, że na zakończenie dnia znajdę się w pierwszej piątce.

Dani Sordo uszkodził przód i bok Mini. Ciekła chłodnica i załoga zatrzymała się na oesie. Ott Tänak po 13 kilometrach urwał koło.

WRC Academy zakończyło rywalizację po 12 oesach. Trzecie zwycięstwo z rzędu odniósł Elfyn Evans. Walijczyk wyprzedził o 1.09,9 Jose Suareza, o 5.51,6 Johna MacCrone'a. Brendan Reeves zmierzał po czwarte kolejne podium, ale opuścił drogę na Arena Panzerplatte 2, stracił niemal 18 minut i spadł na piąte miejsce, za Timo van der Marela. Fiesta Alastaira Fishera, dotąd czwartego w wynikach, pozostała na pierwszym biegu. Pontus Tidemand (6) wrócił do rywalizacji po urwaniu półosi na piątkowy etapie. Siódmą lokatę zajął gościnnie startujący Martin Koci, który urwał koło na OS 1.