Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Vitor Sa prowadzi na Maderze; Pedersoli już nie jedzie.

Luca Pedersoli był bez wątpienia najgroźniejszym rywalem Vitora Sa (obaj w Peugeotach 306 Maxi) podczas piątkowych zmagań w Rali Vinho da Madeira.

Ich pasjonujący pojedynek na ułamki sekund był ozdobą tego etapu, ale niestety emocje dotyczące walki o zwycięstwo opadły po ósmym oesie. Wówczas Włoch zmuszony był się wycofać i przewaga Vitora Sa nad kolejnym w stawce wzrosła już do przeszło minuty.

Vitor Sa na piątkowe odcinki specjalne wyruszał mając 1,8 sekundy straty do lidera. Niezwykle szybko odrobił ten dystans. Po dwóch pierwszych zwycięskich dla siebie oesach, wysunął się na prowadzenie, mając 0,5 sekundy przewagi nad dotychczasowym liderem – Lucą Pedersolim. Po rozegraniu kolejnej próby dystans ten wzrósł o kolejne 0,3 sekundy.

Na piątym odcinku specjalnym zwycięską passę Vitora Sa przerwał Luca Pedersoli. Włoski kierowca był szybszy o 1,7 sekundy, dzięki czemu odzyskał prowadzenie w Rali Vinho da Madeira. Nie cieszył się nim zbyt długo. Vitor Sa triumfował na kolejnym oesie i po raz kolejny wysunął się na prowadzenie.

Po ósmym odcinku specjalnym różnica między czołową dwójką wynosiła 10,9 sekundy. Włoch po wspomnianej próbie zmuszony był podjąć decyzję o wycofaniu się z Rali Vinho da Madeira! Posłuszeństwa odmówił silnik w jego 306-tce Maxi. Tym samym Luca Pedersoli po raz drugi z rzędu nie powiększy swego dorobku punktowego. Włoch może drżeć o pozycję lidera cyklu, którą może utracić na rzecz Simona Jean-Josepha (Renault Clio S1600).

W tym momencie przewaga Vitora Sa nad kolejnym w stawce wynosiła już 1:20.6. To była niezwykle komfortowa sytuacja dla kierowcy Peugeota 306 Maxi. Ostatecznie na mecie etapu dystans ten wynosił 1:35,1s.

Bruno Thiry (Citroen C2 S1600) może pochwalić się dobrą znajomością rajdu rozgrywanego na Maderze. W swojej karierze już nawet triumfował na tej wyspie. Po trzecim oesie mistrz Europy awansował na najniższy stopień podium, będąc zarazem najszybszym spośród kierowców dysponujących autem klasy S1600. Belg został wiceliderem, w momencie gdy z dalszej rywalizacji wycofał się Luca Pedersoli. Piątkowe zmagania zakończył ze stratą do lidera wynoszącą nieco ponad półtorej minuty.

Sympatyczny kierowca z Belgii nie może jednak spokojnie spać, gdyż konkurencja siedzi mu na plecach i z pewnością będzie jutro atakować. Najbliżej Thiry’ego jest Pedro Mendes Gomes, który na dziesiątej próbie awansował na trzecią lokatę i po dzisiejszym etapie traci do kierowcy Citroena zaledwie 0,6s.

Mający w swoim dorobku, podobnie jak Thiry, tytuł mistrza Europy - Renato Travaglia (Peugeot 206 S1600) również zachował realne szanse na zdystansowanie reprezentanta Citroen Bastos Racing Team. Włoch jest czwarty, a różnica na mecie etapu między tymi kierowcami wynosi zaledwie 2,8 sekundy.

Simon Jean-Joseph po pierwszym piątkowym oesie sklasyfikowany był na dziesiątym miejscu. Kierowca rodem z Martyniki z odcinka na odcinek jechał coraz szybciej, co musiało zaowocować awansem. W efekcie na metę etapu wjeżdżał jako piąty (+1:54,3). Czy podczas finałowego etapu będzie jeszcze atakował czy może zadowoli się piątą pozycją, która w tym momencie gwarantuje mu objęcie prowadzenia w mistrzostwach Europy? Dodajmy, że do Thiry’ego traci 19.2 sekundy.

Mistrz Portugalii – Armando Araujo (Citroen Saxo Kit Car) już na pierwszej piątkowej próbie pogrzebał szansę na dobry rezultat. Wówczas stracił przeszło minutę i w efekcie spadł z wysokiego 4 na 34 miejsce w klasyfikacji generalnej. W drodze do mety pierwszego etapu, bezlitośnie wyprzedzał kolejnych rywali. Piątkowe zmagania ukończył na dwunastej pozycji (+ 5:50,8).

Z kolei na piątym odcinku specjalnym Miguel Campos (Peugeot 206 S1600) przebił oponę w swojej rajdówce i zanotował odległy 43 czas (+2:24.5). W efekcie aktualny wicemistrz Europy spadł z 9 na 18 pozycję. Na kolejnych oesach mozolnie odrabiał poniesione straty i w efekcie pierwszy etap zakończył na dziewiątym miejscu (+4:31,9).

Polska załoga: Michał Sołowow/Maciej Baran (Fiat Punto S1600) już po pierwszej piątkowej próbie awansowała z 32 na 29 pozycję. Nie był to jednak kres możliwości reprezentantów Cersanit Rally Team. Kielecko-krakowski duet na poszczególnych oesach notował czasy w drugiej i trzeciej dziesiątce. Ostatecznie metę etapu osiągnęli jako osiemnasta załoga (+7:53,9). Do wyprzedzającego ich Miroslava Jandika tracą już tylko 1,1 sekundy.

Wyniki:

1 Sa/Camacho Peugeot 306 Maxi (A7) 01:40:06,5

2 Thiry/Gilsoul Citroen C2 S1600 (A6) +1:35,1

3 Gomes/Rodrigues Volkswagen Golf Kit Car (A7) +1:35,7

4 Travaglia/Granai Peugeot 206 S1600 (A6) +1:37,9

5 Jean-Joseph/Boyere Renault Clio S1600 (A6) +1:54,3

6 Chaves/Paiva Renault Clio S1600 (A6) +2:30,2

7 Camacho/Calado Peugeot 306 Maxi (A7) +2:32,9

8 Camacho/Gonclaves Citroen Saxo Kit Car (A6) +4:09,0

9 Campos/Silva Peugeot 206 S1600 (A6) +4:31,9

10 Fontes/Prata Mitsubishi Lancer Evo 7 (N4) +4:42,2

(...)

18 Sołowow/Baran Fiat Punto S1600 (A6) +7:53,9

(Marcin Gazda / LEH)

Poprzedni artykuł Rozpoczął się Rajd Vinho da Madeira.
Następny artykuł Sambia Racing Team po raz pierwszy na szutrach

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry