W Mitsubishi wszystko jasne

W drugim samochodzie będą się zmieniać dotychczasowy lider Gilles Panizzi oraz Gianluigi Galli. Szef działu sportowego Trzech Diamentów, Isao Torii, który zastąpił Svena Quandta, nie wyklucza wystawienia trzeciego fabrycznego Lancera w europejskich eliminacjach MŚ.

- W mistrzostwach jest coraz więcej rajdów o luźnej nawierzchni, zatem potrzebowaliśmy zawodnika, który dobrze zna te imprezy - powiedział Torii. - Harri jest cenionym kierowcą szutrowym, szczególnie w szybkich rajdach. Jeździ równo i dociera do mety. Będziemy na nim polegać. Gigi poczynił postępy i choć trudno porównać tegoroczne wyniki naszych trzech juniorów, postawa Gigiego na Sardynii i w Hiszpanii skłoniła nas do zaangażowania go na 2005 rok.

Na kształt Lancera WRC05 wpłynęły zmiany w regulaminie technicznym. Zezwalają one na poszerzenie nadwozia z 1770 do 1800 mm, a zatem ekipa Mario Fornarisa przeprojektowała spojler i tylne skrzydło, zderzaki i błotniki. Zmieniono geometrię zawieszenia, zaś kolejnej ewolucji należy oczekiwać przed Rajdem Meksyku. Wersja 05 posiada poprawiony silnik, automatyczne sprzęgło, półautomatyczną skrzynię biegów sterowaną łopatkami przy kierownicy. Aktywny środkowy dyferencjał może zostać użyty już w Rajdzie Monte Carlo, choć bardziej prawdopodobne jest wprowadzenie go przed Meksykiem. Przedni i tylny dyferencjał sterowane komputerowo, będą poddane testom, lecz zdaniem Fornarisa, ich montaż wobec zakazu szykowanego na 2006 rok, nie jest pewny. Włoski inżynier zapowiada zakończenie okresu rozwojowego samochodu w połowie roku - i wówczas można oczekiwać spodziewanych rezultatów.

Podobnie jak Peugeot, Mitsubishi zmienia dostawcę opon na Pirelli.