W połowie mokro, w połowie sucho

Lider Barum Rally, Jan Kopecky uzyskał trzeci czas, gorszy od wyniku Kresty o 8,2 sekundy.- Nie mamy problemów - powiedział Roman Kresta. - Na początku było dosyć mokro, ale reszta odcinka okazała się OK. Na każdym zakręcie leży błoto. Miękkie opony stanowiły perfekcyjny wybór.- Warunki są OK - uznał Jaromir Tarabus. - Na początku było mokro, na finiszu zupełnie sucho. Mamy miękkie opony i było bardzo ślisko.Jan Kopecky zwiększył przewagę nad Vaclavem Pechem do 49,3 sekundy. - Po starcie mocno padało i pierwsze 10 kilometrów było zupełnie mokre. Nadal jest dosyć trudno. Na zakrętach leży błoto.Pavel Valousek zbliżył się na 10 sekund do Antonina Tlustaka. - Było trudno, bo na pierwszej części odcinka padało, a druga część pozostała sucha. Na zakrętach leży dużo błota.Vaclav Pech uzyskał piąty czas. - Początek odcinka jest mokry i zabłocony. Utrzymaliśmy się na drodze, a to jest najważniejsze.Sepp Wiegand oddał Tarabusowi 17,2 sekundy. - Było OK. Nadal mamy tę samą taktykę. Nie ciśniemy, jedziemy środkiem drogi. To dla mnie gościnny start. Nie zależy mi na punktach. Chcę mieć frajdę i cieszyć się jazdą.Miroslav Jakes okazał się najszybszy w Production Cup. - Odcinek był OK. Wszystko jest w porządku.- Źle dobraliśmy opony - założyliśmy miękkie, a większość odcinka była sucha - informował Lukas Kostka, pilot Jaroslava Orsaka. - Popełniliśmy błąd na skrzyżowaniu, straciliśmy 8 sekund.- Na początku było dużo błota i ślisko. Potem droga wyschła - komentował Antonin Tlustak. - Jestem zadowolony, dobrze dobraliśmy opony.