Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

W rok po debiucie Lancera WRC.

Rajd San Remo, jedenasta runda tegorocznej edycji mistrzostw świata to ostatnie w tym roku spotkanie najlepszych kierowców i ich zespołów na asfaltowych nawierzchniach.

Po debiutującym w serialu Rajdzie Niemiec, który zyskał miano asfaltowego Safari następuje powrót na tradycyjne trasy w północno-zachodnich Włoszech. Górskie, często pokryte warstwą mokrych liści drogi, po których przebiegają odcinki specjalne zlokalizowane w okolicach stolicy włoskiej piosenki, wymagają od kierowców wielkiej precyzji w prowadzeniu samochodu, odwagi i pełnej koncentracji. Widowiskowej rywalizacji - jak zawsze podczas tego rajdu - towarzyszą tłumy żywo reagujących kibiców, którzy dosłownie oblepiają najciekawsze miejsca.

Na starcie w San Remo stają dwie "etatowe" załogi Marlboro Mitsubishi Ralliart: Francois Delecour i Daniel Grataloup oraz Alister McRae i David Senior. Obaj pojadą Mitsubishi Lancerami WRC2, dla których będzie to dopiero trzeci start w rajdzie, a drugi na asfaltowych nawierzchniach. Czterdziestolatek Delecour (ur.30.08.1962) nie jest nowicjuszem na trasach San Remo. Startował w tym rajdzie już osiem razy. Czterokrotnie zdobywał punkty, a najlepsze, drugie miejsce wywalczył w sezonie 2000.

- Podczas Rajdu Niemiec mogliśmy się przekonać, że samochód jest już o wiele lepszy. Nie wykazaliśmy jeszcze tego w pełni, bowiem podczas ostatniego dnia mieliśmy trochę problemów technicznych. Liczę na niezły wynik, chociaż przyjdzie rywalizować z takimi specjalistami od asfaltów jak Panizzi czy Bugalski. Osobiście nie przepadam za San Remo, asfaltowe rajdy z wyjątkiem Korsyki nie należą do moich ulubionych rund mistrzostw świata. Lubiłem San Remo sprzed lat, gdy częściowo przebiegało po szutrach w Toskanii i było znacznie dłuższym rajdem. Przed startem przeprowadziliśmy testy, podczas których dokonaliśmy zmian w układach hamowania i zawieszenia. Myślę, że i tym razem będzie lepiej niż poprzednio - powiedział Francois Delecour.

Alister McRae i David Senior startowali w Rajdzie San Remo pięciokrotnie, w tym dwukrotnie samochodem napędzanym na jedną oś. W sezonie 1994 odnieśli zwycięstwo w tej ostatniej kategorii.

- Po Rajdzie Niemiec powracamy na typowe asfaltowe nawierzchnie. Czasy jakie uzyskiwał Francois na niektórych odcinkach specjalnych podczas drugiego etapu w Niemczech nastrajają optymistycznie, chociaż musimy jeszcze trochę popracować nad samochodem. W tym rajdzie nic nie powinno nas zaskoczyć. Istotny i nie zawsze najłatwiejszy będzie jednak dobór opon - stwierdził Alister McRae.

Derek Dauncey, menedżer zespołu Marlboro Mitsubishi Ralliart, przypomniał z kolei, że "dwanaście miesięcy temu, właśnie podczas Rajdu San Remo doszło do debiutu Mitsubishi Lancera WRC, który jest najmłodszym samochodem w tej specyfikacji w całej stawce. Ten rajd pozwoli porównać dwa starty i przyjrzeć się bliżej postępowi w rozwoju naszego samochodu. Rajd Niemiec był z pewnością punktem zwrotnym, obaj kierowcy odnotowali korzystne zmiany w Lancerze WRC. San Remo to rodzaj rajdowego wyścigu po w miarę równych nawierzchniach i z niecierpliwością oczekujemy na start w tym rajdzie".

44 RAJD SAN REMO - RAJD WŁOCH - 19-22.09.2002

XI runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata 2002

Baza rajdu: Hotel Royal w San Remo

Trasa: 1407,04 km w tym 18 odcinków specjalnych o długości 385,84 km

Najdłuższy odcinek specjalny: Colle Langan OS 10 i 14 (42,31 km)

Najkrótszy odcinek specjalny: Ghimbegna OS 3 i 8 (10,44 km)

Start: w czwartek, 19 września o godz. 20.30 - tylko ceremonia startu w San Remo

Start do "właściwej" rywalizacji w piątek, 20 września o godz.06.00 w San Remo.

Pierwszy odcinek specjalny o godz. 08.07

Meta: w niedzielę, 22 września, godz. 15.00 w San Remo

Ostatni odcinek specjalny o godz. 12.21

Nawierzchnia: asfaltowa

Liczba zgłoszeń: 57 w tym 16 załóg fabrycznych nominowanych do zdobywania punktów dla swojego zespołu.

Parki serwisowe: tylko w jednym miejscu, w miejscowości Imperia

Kulisy rajdów: Tarcze hamulcowe wielkości...koła.

Rajdy asfaltowe to bardzo ciężka praca dla układów hamulcowych, które poddawane są tutaj znacznie trudniejszej próbie niż podczas rajdów szutrowych. W rajdowym Mitsubishi Lancerze WRC2 hamulce przednich kół wyposażone są w zaciski ośmiotłoczkowe (w wersji szutrowej sześciotłoczkowe), a tylnych w czterotłoczkowe. Tzw. wentylowane tarcze hamulcowe maja znacznie większy rozmiar od tych, które znamy z seryjnych samochodów, a ich średnica waha się od 360 do 380 mm. Niewiele większy rozmiar miało.....całe koło w legendarnym przed laty rajdowym Mini. Podczas jazdy na trasie odcinka specjalnego tarcze hamulcowe rozgrzewają się do temperatury nawet powyżej 800 stopni Celsjusza. W rajdach asfaltowych, podczas których dochodzi do największego obciążenia termicznego hamulce są schładzane wodą. Pomimo tego specjalny, zapobiegający "zagotowaniu" płyn hamulcowy osiąga temperaturę na poziomie 100-120 stopni Celsjusza. Niesamowita jest również "wydajność" rajdowych hamulców. Hamulec jednego koła w samochodzie rajdowym mógłby zastąpić układ zastosowany na czterech kołach samochodu seryjnego. Skrzynia biegów w rajdowym samochodzie też nie ma lekkiego życia. Technicy z zespołu Marlboro Mitsubishi Ralliart wyliczyli, że średnio kierowca zmienia biegi 2000 razy na trasie zaledwie 38 kilometrów. Najczęściej w użyciu - 1250 razy - są w tym czasie biegi trzeci i czwarty. Mitsubishi Lancer WRC2 jest wyposażony w sześciobiegową, sekwencyjną przekładnię typu INVECS. W każdej rundzie mistrzostw świata zespół rajdowy może posiadać tylko dwie skrzynie biegów do jednego samochodu. Przed rajdem są one plombowane podczas badania technicznego. Gdy zachodzi taka potrzeba to wymiana nie sprawia dziś już wielkiego problemu. Mechanikom z teamu Marlboro Mitsubishi Ralliart zajmuje to zaledwie 12-13 minut!

(MMC Car Poland)

Poprzedni artykuł Kulig i Baran na trzecim miejscu.
Następny artykuł Kulig w nowej sytuacji.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry