Wicemistrzowie Europy po raz drugi!
Michał Sołowow i Maciek Baran po raz drugi z rzędu zostali rajdowymi Wicemistrzami Europy.
Polacy wywalczyli tytuł w czasie Rallye du Valais w Szwajcarii - ostatniej rundy tegorocznych mistrzostw. Na alpejskich trasach w okolicach Sionu, najszybszy był Szwajcar Gregoire Hotz. Drugie miejsce zajął Giandomenico Basso, który wyprzedził załogę Cersanit Rally Team i zdobył mistrzowski tytuł. Włoch zgromadził na koncie 122 punkty, a Michał Sołowow 103. Rozegrano aż 11 rajdów - najwięcej w historii europejskiego czempionatu na przestrzeni ostatnich 20 lat.
- Tegoroczny sezon w Mistrzostwach Europy był ciężki, ale udany. Startowaliśmy we wszystkich jedenastu rundach, z czego, z powodu pecha, nie ukończyliśmy tylko jednej - Rajdu ELPA w Grecji. Mieliśmy okazję pościgać się z bardzo dobrymi kierowcami z całej Europy. Giandomenico Basso i Mitia Dotta byli lepsi i serdecznie im gratulujemy. Dla nas drugie miejsce jest sukcesem, bo zostało wywalczone w sezonie pełnym emocji i walki do samego końca. Ten wynik nie byłby możliwy, gdyby nie praca całego zespołu, któremu serdecznie dziękuję - powiedział Michał Sołowow.
- Cieszę się ogromnie, to dla nas wspaniały wynik. Ten sezon był znacznie bardziej wymagający niż poprzedni. Doszły dwa nowe rajdy, które jechaliśmy pierwszy raz - Asturias i Valais. Było więcej odcinków, więcej kilometrów. Przeżywaliśmy mnóstwo emocji. Najpierw długo prowadziliśmy w punktacji mistrzostw, mieliśmy wielkie nadzieje, potem prowadzenie objął Giandomenico. Po Barum znów mieliśmy swój czas, aż do Grecji, naszego jedynego nieukończonego rajdu. To był fajny, "rasowy" sezon. Dziękuję całemu zespołowi oraz wszystkim, którzy w deszczu, słońcu i błocie byli z nami w ciągu tego całego roku - od włoskiej Lombardii, przez drogi Madery po Alpy regionu Valais. Bez nich wszystkich nie moglibyśmy obronić Wicemistrzostwa Europy. Dziękujemy Wam bardzo - dodał Maciek Baran.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.