Wilson gratuluje Katsucie i Radstromowi

Kierowcy M-Sport Forda w miniony weekend głównie walczyli z warunkami na trasach, a nie z rywalami i najlepszy wynik zanotował Teemu Suninen, który został sklasyfikowany na ósmej lokacie. Na pocieszenie M-Sport może cieszyć się zwycięstwem Fiest w WRC2 i WRC3.- Wiedzieliśmy, że to będzie trudny rajd, zwłaszcza, że w piątek spadł świeży śnieg. Stanęliśmy jednak w obliczu bardzo niekorzystnych warunków. Nie spodziewaliśmy się, że będzie aż tak źle. Jeśli zobaczymy, kto był na czele w Monte Carlo i kto tutaj walczył o czołówkę, to widać, że nasze tempo zależało od warunków. To nie miało nic wspólnego z samochodami i kierowcami. Nikt nie może na to zaradzić. Organizatorzy zapewnili fantastyczny rajd ze wspaniałą walką na czele, ale nie mieliśmy szans, by znaleźć się w niej - mówił Wilson.- Nie mając nic do stracenia, musieliśmy spróbować ocalić kilka punktów i zespół podjął decyzję, by Sebastien spóźnił się na ostatni odcinek. Dało mu to równe szanse w zdobycie punktów na Power Stage. Wszyscy jesteśmy zadowoleni z jego drugiego czasu. Daje mu to cztery dodatkowe punkty i pokazało, że gdyby pogoda nie była przeciwko nam, to mieliśmy dobre tempo - dodał.- Muszę również złożyć gratulacje dla Takamoto i Dennisa. Główny zespół nie mógł walczyć o zwycięstwo, ale ci dwaj młodzi kierowcy zapewnili, że wciąż jest wielu zawodników w Fiestach, którzy cieszą się smakiem szampana. Dennis pochodzi z Torsby i wiem, jak ważne jest to zwycięstwo dla niego. Takamoto też osiągnął wspaniały wynik. Jest pierwszym Japończykiem, który wygrał rundę WRC2. Wspaniale jest widzieć, jak odnosi zwycięstwo za kierownicą Fiesty - zakończył.