Wirtualny Kibic - przede wszystkim bezpieczeństwo
Podczas zakończonego w ostatni weekend Rajdu Orlen wspólnie z AutoGuard po raz kolejny zaprezentowaliśmy aplikację "Wirtualny Kibic".
Przez dwa dni trwania zawodów można było na ekranach komputerów śledzić w czasie rzeczywistym położenie oraz prędkość wszystkich biorących udział w rajdzie samochodów. Dodatkowym udogodnieniem dla kibiców była nowa funkcja aplikacji. Dzięki integracji Wirtualnego Kibica z systemem wyników on-line, tuż po osiągnięciu przez załogę mety odcinka wyświetlany był czas jaki uzyskała.
Oprócz funkcji dostępnych dla kibiców system posiada inne, widoczne jedynie dla sędziów. Dzięki nim osoby odpowiedzialne za przebieg zawodów, a co najważniejsze za bezpieczeństwo w czasie trwania rajdu, mogły obserwować nie tylko samochody zawodników, ale też wszystkie samochody funkcyjne. Możliwość obserwowania sytuacji na całej trasie rajdu z jednego miejsca bardzo docenił szef Centrum Kierowania Rajdem: - System Wirtualny Kibic to jeden wielki plus, nie można mówić o kilku pojedynczych zaletach tej aplikacji. Gdy korzystamy z niego, widzimy rajd z góry. Z nim nasza praca nie polega już na słuchaniu i domyślaniu się tego, jak sytuacja wygląda, tylko po prostu kontrolujemy wydarzenia na OS-ach. Stworzenie tego systemu można porównać do zastosowania pasów bezpieczeństwa - tak codziennemu użytkownika drogi, jak i załodze rajdówki, mogą nawet uratować życie. Wirtualny Kibic jest ważniejszy dla nas od łączności, która zarówno podczas tego rajdu, jak i innych w RSMP korzysta z leciwej technologii analogowej. Takiej właśnie używa Polski Związek Motorowy, a niestety sprzęt jest mocno zużyty i często zawodny.
Wyraziłem swoją opinię, gdy gościł w CKR podczas Rajdu Orlen Piotr Tonderski, Przewodniczący Głównej Komisji Sportu Samochodowego PZM. Stosowanie tego systemu powinno być nakazem dla organizatorów rajdów, obowiązkową częścią kontroli bezpieczeństwa startujących w nim załóg - dodał szef CKR. - Przepychanki w Polskim Związku Motorowym nie pozwalają na wprowadzenie tego systemu, a my jedynie możemy nad tym ubolewać. Przepychanka administracyjna jest w tym przypadku karygodna. Należy mieć na uwadze, że system ten w ekstremalnych przypadkach ratuje ludziom życie. Opóźnianie wdrożenia tego systemu to działanie na szkodę ludzi uprawiających ten sport.
Mamy nadzieję, że system Wirtualnego Kibica w takiej postaci będziemy mogli prezentować również podczas innych rund Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Biorąc pod uwagę korzyści, jakie daje aplikacja w kwestii bezpieczeństwa wydaje się to być nieodzowne.
- Dzięki współpracy z firmą AutoGuard oraz z Automobilklubem Polski udało się nam wypracować wspaniały produkt - nowoczesny i funkcjonalny – przyznaje Marcin Biernacki, wydawca portalu Autoklub.pl i pomysłodawca projektu. - Dla kibiców, którzy szukają na temat zawodów informacji w sieci, stanowi on uatrakcyjnienie śledzenia walki na odcinkach. Dla sędziów wydaje się już dziś niezastąpiony jeśli chodzi o czuwanie nad bezpieczeństwem zawodników. W każdej chwili osoby odpowiedzialne z ramienia organizatora mają cały obszar rajdu jak na dłoni. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie Wirtualny Kibic będzie mógł być realizowany podczas większej liczby zawodów. Złożyliśmy wiosną tego roku ofertę do Polskiego Związku Motorowego na uruchomienie aplikacji podczas wszystkich Rund Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Niestety do dziś nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi. Mam nadzieję, że o zaletach Wirtualnego Kibica udało się nam przekonać kolejne osoby i że podczas przyszłorocznych rozgrywek będzie on standardem.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.