Wspomnienia z helikoptera
Za nami emocje związane z naszą rundą mistrzostw świata - Rajdem Polski.
Niesamowitą przygodę przeżył podczas tej imprezy zwycięzca konkursu zorganizowanego przez portal Autoklub, w którym sponsorem nagrody była firma gadzetyrajdowe.pl.
Do udziału w konkursie zgłosiło się wiele osób, z których prawie połowa poprawnie odpowiedziała na zadawane za pomocą SMS pytania. Najszybszy okazał się Radosław Illinicz, który wygrał przelot helikopterem nad niedzielnym odcinkiem specjalnym. Gdy zadzwoniliśmy do niego, właśnie jechał na rajd. Był mocno zaskoczony i szczęśliwy. W niedzielne południe wsiadł do helikoptera i podziwiał rajd z wysokości ponad 40 metrów nad ziemią. - Wrażenia wspaniałe, z helikoptera widać było jak szybko kierowcy jadą - wspomina Pan Radosław. - Lecieliśmy za Jari-Matti Latvalą z prędkością 170 km/h i czasem nie byliśmy w stanie go dogonić. Piękna była szybka partia i wjazd na hopę i do lasu. Miałem pełny ogląd sytuacji. Stojąc przy odcinku widzimy jedynie fragment trasy, a auto mknie koło nas zaledwie kilka sekund. Z góry widać cały oes, samochody, jak i piękne mazurskie krajobrazy. Udało mi się zrobić kilka zdjęć z helikoptera. Zasmakowałem tej przygody i chce się więcej. Pół godziny upłynęło bardzo szybko, mógłbym w ogóle nie wysiadać i cały rajd oglądać z lotu ptaka. Dodatkowo adrenalinę podniósł fakt, że jedne z drzwi helikoptera były zdjęte, abyśmy mieli jeszcze lepszy ogląd sytuacji - dodał zwycięzca.
Wszystkim dziękujemy za udział w konkursie, zwycięzcy gratulujemy! Już niebawem na naszym portalu kolejne zmagania i cenne nagrody do wygrania!
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.