Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Wybór opon nie był dobry

Craig Breen najszybciej przejechał 11,6-kilometrowy odcinek Crans-Montana i powiększył przewagę w RIV nad Olivierem Burrim do 6,2 sekundy.

François Delecour, nadal trzeci w szwajcarskiej rundzie ERC, remisuje z Aleksiejem Łukjaniukiem (+15,7).- Wpadliśmy we mgłę i pod koniec odcinka absolutnie nie było przyczepności - powiedział Craig Breen. -  Wybór twardych opon nie okazał się najlepszy. Opony są jak nowe. Nie jest tak źle. W tej chwili jesteśmy zadowoleni.Aleksiej Łukjaniuk, wolniejszy od Breena o 4,6 sekundy, jedzie na miękkich Pirelli. - W niektórych miejscach było mokro. Pojawiła się mgła. Ten odcinek jest kręty i wolniejszy. Do takich jestem przyzwyczajony, więc było lepiej.Olivier Burri stracił 5,6 sekundy. - Nie było dobrze. Odcinek okazał się mokrawy. Nie miałem dobrego wyczucia samochodu.Miroslav Jakeš jest siódmy, za Sébastienem Carronem i Pascalem Perroudem. - Wszystko OK. W paru miejscach pojawiła się mgła. Jazda była trochę zwariowana.Strata Françoisa Delecoura na OS2 wyniosła 14,2 sekundy. - Czas nie będzie tak dobry, bo tym na odcinku był szuter. Wykonaliśmy półobrót przejeżdżając przez wioskę. Straciliśmy około 5 sekund.- Pierwsza partia była OK, druga okazała się śliska. Pojechaliśmy ostrożnie - komentował Florian Gonon.Bruno Magalhães korzysta z miękkich Pirelli. - Na szczęście usunęliśmy problem. Pierwszy raz przejechałem ten odcinek na ostro. Było bardzo ślisko. Chyba muszę wprowadzić pewne zmiany w ustawieniu samochodu.Emil Bergkvist oddał Magalhãesowi pół sekundy. - Było dużo mgły. Przez 2-3 kilometry nic nie widzieliśmy. Jechało się jak w Monte Carlo. Na szczęście mieliśmy dobry opis. Samochód jest zdumiewający!- Drugi odcinek był bardzo trudny, z szutrowymi partiami - opowiadał Jonathan Hirschi. - Zobaczymy, czy jutro przyczepność będzie lepsza. Przez 200 metrów jechaliśmy we mgle, ale nie było tak źle.- Jechaliśmy we mgle i straciliśmy trochę czasu - mówił Antonín Tlusťák.Dávid Botka utrzymuje się na czele klasyfikacji ERC 2. - Było dobrze. Zmieniliśmy przednie opony zakładając miękkie.Siedemnasty po OS1, Nikołaj Griazin finiszował na kapciu. - Przebiliśmy prawą przednią oponę. Nie jest dobrze...

Poprzedni artykuł Bouffier już nie jedzie
Następny artykuł Pierwszy czwartek bez problemów

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry