Wygrał Kremer, a Kahle mistrzem Niemiec!
Armin Kremer, jadący Fodem Focusem WRC, okazał się najszybszym kierowcą Eifel Rallye – szóstej eliminacji rajdowych mistrzostw Niemiec.
Dwudniowa impreza, na którą złożyło się szesnaście odcinków specjalnych o łącznej długości 134 kilometrów, stała jednak od początku do końca pod znakiem zaciętego pojedynku zwycięzcy z odwiecznym rywalem – Mathiasem Kahle. Ten ostatni, jadący Skodą Octavią WRC wygrał podczas imprezy sześć oesów, dziesięć natomiast padło łupem konkurenta. Różnice czasowe podczas całej imprezy były jednak znikome, a Kremer zapewnił sobie zwycięstwo (o 4,7 sekundy!) dopiero dzięki znakomitemu finiszowi na ostatnich dwóch próbach. Dla Kahlego porażka była z pewnością przykra, ale znacznie osłodziło jej smak to, że drugim miejscem w tejże imprezie, 32-letni kierowca z Gorlitz, zapewnił sobie już czwarty w karierze tytuł mistrza kraju. Bez względu na wynik ostatniej eliminacji, Rajdu 3-Stadte, Kahle może świętować trzeci z rzędu tryumf w krajowym czempionacie (2000, 2001, 2002 – wcześniej był mistrzem w roku 1997). Inna sprawa, że sympatyczny Niemiec nie będzie miał zbyt wiele czasu na upajanie się sukcesem. Prosto z Daun, gdzie rozgrywana była impreza, kierowca jedzie na testy fabrycznego zespołu Skody, którego barwy będzie reprezentował podczas Rajdu Niemiec.
„To zwycięstwo było dla mnie bardzo ważne. Mieliśmy w tym sezonie sporo pecha, nie udało się osiągnąć oczekiwanych wyników w mistrzostwach świata. Teraz atmosfera w zespole na pewno się poprawi. Mam też nadzieję, że odtąd będzie już tylko lepiej!” – powiedział Armin Kremer.
„Oczywiście cieszę się z tytułu, choć dla mnie najważniejszy jest teraz start w Rajdzie Niemiec. Zespół Skody, dzięki dobrym wynikom w mistrzostwach kraju, zdecydował się dać mi szansę podczas naszej najważniejszej imprezy. Nie chcę zawieść ich zaufania i będę pracował najciężej jak tylko można, żeby jak najlepiej przygotować się do tego występu. Dla mnie jest to spełnienie marzeń i ogromna życiowa szansa.” – powiedział Mathias Kahle.
W rajdzie startowała polska załoga. Stefan Karnabal i Tomasz Pędzikiewicz, jadący VW Polo, zajęli 24 miejsce w klasyfikacji generalnej i ósme w klasie N-2. Wśród zawodników startujących w mocno obsadzonym Pucharze VW Polo, nasi reprezentanci spisywali się bardzo przyzwoicie. Ostatecznie w tej rywalizacji zajęli piąte miejsce, co z pewnością należy uznać za sukces.
Czołówka Eifel Rallye:
1. Armin Kremer (Ford Focus WRC) 1:15.40,5
2. Matthias Kahle (Skoda Octavia WRC) + 0.04,7
3. Carsten Mohe (Renault Mégane Maxi) + 4.39,4
4. Sven Haaf (Citroën Saxo Super 1600) + 5.22,1
5. Hermann Gaßner (Mitsubishi Carisma GT) + 5.43,9
6. Martin Möckl (Skoda Octavia Kit-Car) + 5.45,9
7. Jussi Välimäki (Citroën Saxo Super 1600) + 6.51,9
8. Andreas Gerster (Skoda Octavia Kit-Car) + 7.32,6
9. Chris Vlaar (Mitsubishi Lancer Evo VI) + 8.19,4
10. Marcus Hesse (Mitsubishi Carisma) + 8.39,5
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.