Wypowiedzi po dwóch oesach.
Krzysztof Hołowczyc: Cieszę się z prowadzenia i mam nadzieję, że tak pozostanie do końca.
Samochód sprawuje się fantastycznie. Nie mamy żadnych kłopotów. Doskonale rozumiemy się z Łukaszem, moim nowym pilotem.
Janusz Kulig: Cieszymy się, że udało nam się przetrwać. Pierwsze kilometry pokazały, że nie mamy żadnych oporów. Jedziemy maksymalnie szybko. Krzysiek kręci niesamowite czasy. Bardzo dobrze zna trasę.
Łukasz Sztuka: Jedzie nam się bardzo dobrze. Staramy się nie ciąć zbyt głęboko, aby nie uszkodzić opony. Na razie mamy dobre miejsce. Postaramy się dalej jechać tak szybko jak teraz.
Leszek Kuzaj: No coż jadę na maksimum możliwości, ale tracę trochę czasu ponieważ na trasie jest lekki nalot, który muszę odgarniać. Widać to wyraźnie po zużyciu opon zwłaszcza przednich.
Tomasz Kuchar: Pierwszy oes pojechaliśmy zbyt grzecznie. Na drugim czas był już kontaktowy i chcemy, aby było tak dalej.
Krzysztof Gęborys: Mamy ogromne problemy z interkomem. Nie mogę się porozumiewać z Pawłem. Chudy odwraca głowę i przygląda się w moje notatki. Stąd nasze slabe czasy.
Marcin Turski: Tym razem zaczęliśmy spokojnie i dlatego chyba mamy dobre czasy. Zazwyczaj początek w naszym wykonaniu był bardzo nerwowy. Na odcinku urwałem lusterko od mojej strony, ale poza tym bez żadnych przygód.
Paweł Dytko: Mielismy kłopoty z ciśnieniem w oponach i stąd słabszy czas na drugim odcinku.
Robert Herba: Niestety mam normalną skrzynię. Chłopaki z przodu dysponują kłówką i dlatego szybciej mogą zmieniać biegi. Cieszę się, że za bardzo mi nie odjeżdżają.
(JSZ)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.