Wypowiedzi po Warmińskim
MACIEJ RZEŹNIK: - Rajd rozpoczęliśmy dobrym tempem i chcieliśmy tak przejechać całą imprezę.
Najważniejsze były dla nas kilometry przejechane po luźnej nawierzchni i dobre wyczucie auta przed zbliżającym się Rajdem Polski. Niestety, udało nam się przejechać jedynie dwie próby, a problemy z instalacją elektryczną nie pozwoliły nam kontynuować jazdy. Szkoda, bo mieliśmy dobre tempo jazdy i ustępowaliśmy tylko Zbigniewowi Staniszewskiemu i Krzysztofowi Hołowczycowi. Mamy nadzieję, że wyczerpaliśmy limit pecha na ten miesiąc i kolejny weekend będzie dla nas bardziej udany.PRZEMYSŁAW MAZUR: - To był dla nas bardzo krótki występ, ale myślę, że i tak pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony. Jechaliśmy treningowo i z pewnym zapasem, a pomimo tego rezultaty na pierwszych odcinkach uważamy za udane. Szybka wymiana silnika w naszym aucie na kilka godzin przed startem niestety, nie pozwoliła nam na dokładne sprawdzenie wszystkich układów. Szkoda testowych kilometrów po świetnych i widowiskowych trasach, ale postaramy się zorganizować dodatkowe testy przed Rajdem Polski, tak abyśmy mogli skupić się tylko i wyłącznie na szybkiej jeździe i jak najlepszym wyniku na mecie.
Przy okazji chciałbym życzyć szybkiego powrotu do rajdów dla Lewego i Susaka! Dziękuję też naszym partnerom Texaco Polska z marką Havoline, Yasou - Ośrodek Wypoczynkowy i M-Racing.
MARCIN HINZ: - Jesteśmy bardzo zadowoleni z miejsca, na które udało nam się wspiąć w wyniku zamaszystej jazdy Peugeotem. Z Adrianem obydwaj mamy po 21 lat, byliśmy więc najmłodszą załogą na trasie - potocznie nazwano nas "młodą gwardią". Wstydu nie było. Ogromnie się cieszę, że mogłem brać udział w tym projekcie, a wszystko dzięki zaufaniu które dostałem od Adriana. Ja dałem z siebie tyle, ile nauczyłem się podczas trzech lat swoich startów na gorących fotelach różnych rajdówek. Mam nadzieję, że to dopiero początek i będzie jeszcze okazja "namieszać im tam trochę..."! Domowy rajd zawsze wiąże się z mega pozytywnym klimatem i mnóstwem znajomych twarzy na OeSach, z tego miejsca dzięki wszystkim za doping! Lewy i Susak - wracajcie szybko do zdrowia!
PAWEŁ DRAHAN: - Jestem bardzo zadowolony z tempa jazdy, jakie mieliśmy podczas rajdu oraz ze współpracy z Grzegorzem. Jazda dobra, bez przygód, sprawiła nam dużo przyjemności. Patrzymy optymistycznie na Rajd Polski, który zamierzamy przejechać, zbierając kolejne doświadczenia. Fot. Arkadiusz Bar.
GRZEGORZ BĘBENEK: - Dla nas najważniejsze jest to że przejechaliśmy po szutrze niemal 60 km, co jest częścią naszego treningu przed zbliżającym się Rajdem Polski. Jechaliśmy autem treningowym, na zwykłym paliwie i szczerze mówiąc, wynik nie był dla nas sprawą kluczową. Najważniejsze było to, aby Michał poczuł nawierzchnię, rozjeździł się i znalazł odpowiedni rytm jazdy. Nasz Mitsubishi Lancer to zupełnie inny samochód niż Peugeot 207 S2000, ale frajda z jazdy była ogromna, dlatego jesteśmy bardzo zadowoleni z tego startu.
Sponsorami zespołu są: Orlen Oil - producent olejów Platinum, Dr.Marcus International - producent odświeżaczy samochodowych, Orlen Oil Cesko, SYLEN oraz Igloo. Partnerami zespołu są firmy Prince i AQQ. Fot. Tomasz Filipiak
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.