Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Wypowiedzi po Zamkowym

MACIEJ JODŁOWSKI: - Przede wszystkim cieszymy się z osiągniętej mety.

Nie ustrzegliśmy się kilku drobnych błędów, wciąż mamy co poprawiać. Cały czas mamy jakieś pytania, na które staramy się znaleźć odpowiedź, ciągle poznajemy samochód, niemniej jednak jest progres i widać efekty ciężkiej pracy całego zespołu.   PIOTR KOKOSZKA: - Bardzo się cieszę, że po pechowym dla nas Rajdzie Mikołowskim pokazaliśmy się z dobrej strony. Oczywiście nie jesteśmy jeszcze na takim poziomie na jakim byśmy sobie życzyli, ale ciągle pracujemy, aby wyeliminować wszelkie błędy. Czwarte miejsce w tak trudnym rajdzie i przy tak mocnej obsadzie jest dosyć fajnym wynikiem i dobrze wróży na przyszłość.Dziękujemy naszym partnerom: TRANS-ORION, siłowni Total Fitness z Myślenic, stacjom paliw Lampa, Olimp Sport Nutrition. Za wsparcie medialne dziękujemy Crow Media i  KRK.fm. Podziękowania również dla GG Car Sport za świetne przygotowanie i obsługę samochodu.

Strychalski/Hinz | Fot. Łukasz Kos

SŁAWOMIR STRYCHALSKI: - Rajd Zamkowy za nami. Zaliczyliśmy fajny trening i zebraliśmy nowe doświadczenia. Rajd wydawał się stosunkowo łatwy i wiele osób podzielało tę opinię, jednak moim zdaniem nie do końca tak było. O ile napędzić się na prostych to nie problem, to w którymś momencie trzeba było zacząć hamować i znaleźć ten odpowiedni punkt, więc myślę, że wcale nie było tak łatwo. Brakowało nam trochę mocy na tych prostych i przy takiej specyfikacji odcinków za bardzo nie było gdzie nadrabiać, ale mimo wszystko mieliśmy dużo zabawy i radości z jazdy. Auto jest całe i na mecie, czyli plan w pełni wykonany. Teraz z uśmiechami na twarzy czekamy na 29. Rajd Karkonoski.

MARCIN HINZ: - Wszystko poszło po naszej myśli. Na każdej pętli próbowaliśmy innych ustawień i sprawdzaliśmy zachowanie auta. Udało się zrobić przy tym całkiem fajny wynik, więc można to uznać za naprawdę dobry trening, pomimo, że troszkę krótki i chciałoby się więcej. Dziękujemy kibicom za doping!
Start załogi Sławomir Strychalski/Marcin Hinz w 4. Rajdzie Zamkowym wspierali partnerzy: TORINO - transport drogowy, RallyTravel.pl oraz PunktOlejowy.pl. Obsługę techniczną na rajdzie zapewniał EvoTech. Fot. Łukasz Kos.

Kozłowski/Kozłowski

MICHAŁ KOZŁOWSKI / DOMINIK KOZŁOWSKI: - 4 Rajd Zamkowy, okazał się inny niż poprzednie rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Dwa wolne przejazdy i przerwy na następnym OSie sprawiały, że łatwo można było stracić koncentrację. Trasa, choć często przypominała wyścigi na 1/4 mili, miała kilka zaskakujących miejsc, o czym przekonała się załoga czerwonego Peugeota. Życzymy jej szybkiego powrotu do zdrowia i na OSy. Do zobaczenia za dwa tygodnie na Rajdzie Karkonoskim.
Naszymi partnerami jest firma Tranzit, Monster Garage i turboteam.org.

Cieślak/Sajdak

SZYMON CIEŚLAK: - Podczas rajdu w Będzinie dalej uczyliśmy się nowego auta i ustawień. Na pierwszą pętle źle ustawiliśmy zawieszenie i notowaliśmy niezbyt dobre czasy, jednak później wróciliśmy do wcześniejszych nastawów i było już tylko lepiej. Tak czy inaczej, dobrze jest wrócić do domu z pucharem za drugie miejsce w klasie Gość! Chcieliśmy podziękować naszym partnerom, bez których start nie byłby możliwy - firmom Nowy Roździeń, Skalny Szczyrk, Okna Śląsk, a także GG Car Sport za świetnie przygotowane auto.

Wysocki/Janasz | Fot. Łukasz Kufner

PAWEŁ WYSOCKI: - Po rajdzie mamy mieszane odczucia. Niestety, poprzez odwoływanie poszczególnych oesów przejechaliśmy tylko... 2 odcinki z 6. Zdecydowanie nie wyjeździliśmy się tym razem. Wynik także jest daleki od oczekiwań. Liczę na polepszenie rezultatów podczas kolejnych startów. Życzę także Małgosi Piaseckiej jak najszybszego powrotu do zdrowia.
Ogromne podziękowania dla zespołu TRAX RACING (www.traxracing.pl) za przygotowanie i opiekę nad moim 25-letnim 205 GTi. Start nie odbyłby się bez naszych partnerów: WP Przewody Hamulcowe oraz Q-Service i Perfect Service sieci serwisowe firmy Inter Cars, którym serdecznie dziękujemy. Patronami są: Bemowo - dzielnica m.st.Warszawy, ClassicAuto oraz Automobilkub Królewski. Fot. Łukasz Kufner.

Pietrzak/Salamon | Fot. Grzegorz Rybarski

IGOR PIETRZAK / PRZEMYSŁAW SALAMON: - 4. Rajd Zamkowy był chyba najbardziej obfitującą w wydarzenia imprezą, w jakiej mieliśmy okazję wystartować. W sobotę zapoznawaliśmy się z trasą przy bezustannie padającym deszczu i z takim nastawieniem przygotowywaliśmy się na następny dzień. Stawka w klasie Gość była jeszcze mocniejsza niż w Mikołowie, więc deszcz byłby naszym sprzymierzeńcem w konfrontacji z dużo mocniejszymi samochodami konkurentów. Odcinki specjalne od początku nam się spodobały. Szybkie fragmenty przeplatały się z technicznymi zakrętami. Kilka miejsc szczególnie zapadnie nam w pamięć. Najwięcej przyjemności dała nam jazda przez szczyty i podbicia. Pogoda w niedzielę diametralnie się zmieniła, a na suchej nawierzchni ciężko było konkurować z Lancerami czy Subaru. Staraliśmy się jechać jak najlepiej i wykorzystać wszystkie możliwości naszego Clio. Przejechane kilometry pozwoliły nam też popracować nad ustawieniami auta. Po każdej pętli staraliśmy się coś w nich poprawić. Poziom rywalizacji i różnice w osiąganych czasach utwierdziły nas tylko w przekonaniu, jak wysoki poziom umiejętności reprezentują zawodnicy na Śląsku. Możliwość ścigania się, w takim gronie jest doskonałą szkołą i okazją do zdobywania doświadczenia. Jako klasa Gość, jechaliśmy na początku stawki i mieliśmy szansę przejechać pięć z sześciu zaplanowanych odcinków. Dla zawodników z wyższymi numerami przebieg rajdu układał się znacznie gorzej. Ilość różnych zdarzeń, jakie wydarzyły się przez cały dzień, przewyższyła chyba wszelkie statystyki. O kilku z tych wydarzeń zwłaszcza z perspektywy zawodnika, ciężko mówić spokojnie. Miejmy jednak nadzieję, że wszystko skończy się dobrze i wszyscy wrócą do zdrowia. Fot. Grzegorz Rybarski.

Pieniążek/Ciupka

ŁUKASZ PIENIĄŻEK: - Przed Rajdem Zamkowym poświęciliśmy dużo czasu na analizę najtrudniejszych fragmentów rajdu. Pozwoliło nam to doprecyzować nasz opis trasy, a odpowiednie ustawienie zawieszenia samochodu oraz właściwy dobór opon przyniosły efekt w postaci szybkiej i bezbłędnej jazdy. Podziękowania dla naszych sponsorów: firmy Bastal, Złompol, EL-Q oraz Storkpharm. Słowa uznania dla ekipy z GG-Car Serwis, która zajmuje się przygotowaniem naszego auta.

RYSZARD CIUPKA: - Przed startem liczyliśmy na wysoką lokatę, jednak wyniki na poszczególnych odcinkach przerosły nasze oczekiwania. Dla Łukasza to początek, z każdym rajdem się rozkręca i oswaja z samochodem wykorzystując wszystkie jego zalety. Różnorodność odcinków specjalnych stanowiła dużą trudność dla wszystkich zawodników. Jest to wielki sukces Łukasza. Moja wiara z każdym występem jest coraz większa. Jest to dobry prognostyk przed następnym startem. Wyjeżdżamy z Będzina w dobrych humorach, pokazaliśmy na co nas stać.

Poprzedni artykuł Sousa wykorzystał swoją szansę
Następny artykuł Rajdowe emocje w Bochni

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry