Wypowiedzi przed Cieszynem
TEODOR STOLAREK: - Wiele razy bywaliśmy tu jako kibice, jednak Cieszynka zza kierownicy wygląda całkiem inaczej.
Z rajdów, w których w tym roku wystartowaliśmy, właśnie ten ma najbardziej wymagające trasy. Co ciekawe, nie ma tu dużych gór, a jednak trasy są niesamowicie kręte i wymagające, do tego oesy są wąziutkie, a na asfalt naniesione jest dużo błota - dziwię się, że nikt nie organizuje tutaj rundy mistrzostw Polski. Prognozy pogody ciągle się zmnieniają, jednak prawie na pewno jutro będziemy ścigać się po białym. Nie wiemy tylko, jak dużo tego śniegu będzie. Tak czy inaczej, wiemy, że będzie trudno, ale cieszymy się jak dzieci, bo ściganie się w takich warunkach daje wiele frajdy, a przy tym bardzo dużo nauki.Tegoroczna Barbórka Cieszyńska jest wyjątkowym rajdem z jeszcze jednego powodu: sezon zaczynaliśmy od Rajdu Krakowskiego, podczas którego miałem urodziny, jutro, na zakończenie sezonu, urodziny ma Agnieszka. Na zapoznaniu usłyszałem, że jeśli nie wygramy klasy, to wysadza mnie z fotela, więc nie mam wyjścia i muszę jej sprawić prezent na urodziny. Co więcej, pomimo tego, że ostatnie starty nie wyszły nam najlepiej, to ciągle zachowujemy szanse na podium w klasie, więc tym bardziej będziemy cisnąć, ile tylko potrafimy.Chciałbym bardzo podziękować za pomoc w przygotowaniach do startu Przemkowi Pełechaczowi, mojej mamie oraz sponsorom: Trans-Dan Transport Spedycja Logistyka Miejska, Świat Sztućca, Koszule Stolarek, Motoartbis, autoracing.pl i Radek Studio Video.
PIOTR MACIEJEWSKI: - Rajd Dolnośląski był już nieco ponad miesiąc temu i start w Cieszynie to jedyna okazja, żeby coś pojeździć przed zbliżającą się Barbórką Warszawską. Prawda jest taka, że po asfalcie w tym roku mamy zrobionych bardzo mało kilometrów czteronapędówką i te 90 kilometrów oesowych z pewnością nam się bardzo przyda. Jedziemy naszym treningowym Evo VII, które troszeczkę odstaje od Dziewiątek, ale jak zawsze postaramy się dać z siebie wszystko - tak, by czasy były dobre i by kibice mieli z naszej jazdy dużo frajdy.
TOMASZ PORĘBSKI: - Spędziliśmy pracowity dzień nad ustawieniami Clio R3. Myślę, że do panujących dzisiaj warunków udało nam się naprawdę dobrze zestroić samochód. Clio ma bardzo duży potencjał i prowadzi się bardzo dobrze. Samochód ze stajni Bartka Boruty jest rewelacyjnie przygotowany i jazda nim to czysta przyjemność. Mam nadzieję, że warunki podczas rajdu będą sprzyjać naszemu samochodowi i będziemy walczyć o jak najwyższą lokatę. Zapraszam wszystkich na Rajd Cieszyńska Barbórka.
Sponsorem naszej załogi podczas 35. Rajdu Cieszyńska Barbórka będą Bieltor, Komplex-Bud, Sermabud Poland oraz Wizjanet.
JAROSŁAW SZEJA: - Cieszyńska Barbórka to rajd, na który czekałem z niecierpliwością. Pamiętam jeszcze jako kibic, że rajd ten przynosił wiele emocji. Zawsze trudne techniczne trasy, pogoda zmienna jak nigdzie oraz doskonała obsada. Niezmiernie się cieszę, że dane jest mi wjechać na rampę startową w piątek wieczorem na cieszyńskim Rynku. Wierzę, że jesteśmy dobrze przygotowani, liczę na mocną rywalizację oraz wspaniałą atmosferę. To ostatnia runda Pucharu PZM i ostatnia szansa pokazania się naszym kibicom, dlatego serdecznie zapraszamy na rajd.
Naszą załogę czynnie wspierają AVANS POŁUDNIE, HKS LAZAR, HANKOOK PERFORMANCE TYRES oraz STANDARD.
MAREK KWAŚNIK: - W nadchodzący weekend już po raz jedenasty i niestety w tym sezonie - ostatni, staniemy do rywalizacji o punkty w Pucharze PZM podczas 35 Rajdu Cieszyńska Barbórka. Tym razem czeka nas ściganie po trasach w okolicach Cieszyna i trudno powiedzieć, czy będzie to rajd jeszcze asfaltowy, czy już „lodowy”. Cieszyńska Barbórka jest bardzo trudnym rajdem nie tylko ze względu na konfigurację trasy, ale także ze względu na aurę, jaka towarzyszy rajdowi. Nigdy nie jest wiadomo, czy będziemy się ścigać w towarzystwie złotej polskiej jesieni, czy już w warunkach iście zimowych. Do tego dochodzi jeszcze bardzo krótki dzień i pokonywanie ostatnich OS-ów w lekkiej szarówce. To zdeterminowało nas do zakupu elektrowni do naszego Opla i będzie to jedyna zmiana, jaka zaszła w aucie od Rajdu Dolnośląskiego. Dla nas start w Barbórce będzie debiutem na tych trasach, ale mamy nadzieję, że jakoś uda się nam podołać.
Kibiców zapraszamy już w piątek na cieszyński Rynek, na start honorowy około godziny 21 - i w sobotę od rana czekamy na OS-ach. Będzie z pewnością emocjonująco, ponieważ rozstrzygną się wszystkie niewiadome jeśli chodzi o końcowe klasyfikacje w sezonie 2008. Więcej informacji na stronie zespołu www.kwasnikm.pl
Bardzo dziękujemy tym wszystkim, dzięki którym możemy wziąć udział w eliminacji kończącej sezon a więc Sponsorom: Hulakuli - Rodzinnemu Centrum Rozrywki, Automibilklubowi Rzemieślnik, firmie Alwar, Radiu Kolor oraz Piekarni Chle-Buś.
SZYMON PIĘKOŚ: - Rajd Cieszyńska Barbórka to zwieńczenie sezonu PPZM w 2008 roku i ostatnia szansa na zdobycie punktów i poprawienie wyniku. Po prawie półrocznej absencji w najmocniejszej klasie - A7, wracamy na trasy naszą Hondą Civic Type-R. Auto po dzwonie na Rajdzie Krakowskim zostało nie tyle odbudowane, co zbudowane od podstaw - tutaj ukłony w kierunku Bartka Grzybka, który bardzo pomógł w budowie i późniejszym strojeniu auta. Zmieniliśmy zawieszenie i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jego działaniem. Auto mniej nerwowo się prowadzi a to powinno pomóc w walce na OSach. Większą część sezonu przejechaliśmy Peugeotem, który był nieco słabszy od Hondy, ale mam nadzieję, że szybko się przestawimy. Zarówno ja, jak i Grzesiek, podchodzimy pełni optymizmu do tego startu i obiecujemy dać z siebie wszystko.
Szczególne podziękowania dla naszych Sponsorów, firm: Inwest-Profil, Aluprof oraz Nice, bez których nasze starty nie mogłyby dojść do skutku. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć kibicom dobrego widowiska, a rywalom szybkiej i bezpiecznej jazdy. Do zobaczenia na OSach!
KAMIL KAPITAN: - Po fatalnym Rajdzie Wisły, gdzie zakończyliśmy ściganie już na 2 odcinku specjalnym, motywacja jest ogromna. Barbórka Cieszyńska należy do szalenie trudnych rajdów. Emocji dodatkowo mogą dostarczyć warunki atmosferyczne. Na szczęście wszystko mamy już dopięte na przysłowiowy ostatni guzik. Niedawno przeprowadzone testy nastrajają pozytywnie. W tym miejscu podziękowania dla 2B Rally Team za możliwość testowania razem z nimi.
Na odcinkach Barbórki Nissan zaprezentuje się w nowych barwach. Naszemu sponsorowi - firmie Reco z Cieszyna należą się ogromne podziękowania za pomoc w starcie. Korzystając z okazji chciałbym bardzo podziękować mojej mamie oraz dziewczynie Ewie za pomoc w oklejeniu auta, oraz firmie Auto Serwis Gałuszka za przygotowanie Nissana! Pozdrawiam i zapraszam na oesy!
WIESIEK INGRAM: - Podczas ostatnich testów udało się wypracować naprawdę dobre asfaltowe ustawienie. Auto prowadzi się pewnie, wybiera nierówności, podbicia. Do tego posiadam opony na suchą, mokrą i śnieżną nawierzchnię - tu podziękowania dla firmy GEREX. Jak to zwykle w okolicach Cieszyna o tej porze roku, pogoda jest nieprzewidywalna. Nigdy nie wiesz, po jakiej nawierzchni przyjdzie się ścigać. Taki urok tego rajdu i po prostu trzeba walczyć w każdych warunkach. Auto przygotowane jest perfekcyjnie, zaliczyło bezproblemowo Rajd Dolnośląski, i mam nadzieję, że tym razem mnie nie zawiedzie. Fakt, że Clio jest praktycznie bezawaryjne, dodaje pewności i pozwala skupić się na jeździe. Cieszę się, że jedziemy w klasie z braćmi Kurdysiami. Sławek z Krzyśkiem będą chcieli powalczyć. Pewne jest, że łatwo mieć nie będą.
Mój start jest możliwy dzięki: AQUER, PIZZERIA TORINO, AUTO-HAL, GEREX, FIVESTAR, CENTRUM FINANSOWE MARIUSZ ŚLEZAK, AIR TECH BUD.
SŁAWEK KURDYŚ: - Do rajdu podchodzę z pokorą. Wprawdzie na Dolnośląskim udało się zaliczyć kilometry oesowe na mokrej nawierzchni, a teoretycznie takiej pogody można się spodziewać w Cieszynie, jednak nieprzewidywalność aury o tej porze roku może spowodować, że rajd może pojechać po śniegu, a w takich warunkach moje doświadczenie w jeździe sportowej jest praktycznie zerowe. Strategię postaram się więc dobrać w zależności od sytuacji panującej na trasie. Pewne jest, że to łatwe zawody nie będą. Osiągnięcie mety i zaliczenie kolejnych kilometrów to tegoroczny priorytet, a jeśli przy okazji uda się wywalczyć jakiś przyzwoity wynik,
będę bardzo szczęśliwy.
Mój start wspierają: AIR TECH BUD, AQUER, CONTIMAX, MARCIN S.C., AUTO-GEO-TEST PUT, INGRAM GARAGE.
LESZEK KAPŁAN: - Samochód po Rajdzie Dolnośląskim został dokładnie przeglądnięty i sprawdzony. Myślami jesteśmy już w Cieszynie. Matematycznie mamy szansę na trzecie miejsce w klasie A6 na koniec sezonu. Jest to jednak czysta teoria, bo nasza klasa jest mocno obsadzona. Po chwilowej absencji wrócił Rafał Szebla, tak więc na brak konkurentów nie możemy narzekać. Myślę, że zaatakujemy od samego początku. Postaramy się znaleźć swoje tempo i jechać nim do mety. Nie wiemy, jakiej spodziewać się pogody. Teoretycznie za oknami mamy sympatyczną, ciepłą jesień, ale znając specyfikę Cieszynki, może się okazać, że w rajdowy poranek obudzi nas śnieg. Nie możemy jednak narzekać, takie są uroki rajdów, że trzeba sobie radzić w każdych warunkach. Osobiście już nie mogę doczekać się startu.
Z racji tego, że jest to rajd blisko mojego domu - będzie sporo Naszych Kibiców. Proszę Was o gorące kibicowanie. Ponoć dobry doping dodaje 20 koni mechanicznych, tak więc w tym upatruję naszej szansy na dobrą lokatę. Do zobaczenia na mecie!
ARKADIUSZ PRZYBYLSKI: - W tym roku z różnych powodów nie było nam dane pojeździć „na ostro” tyle rajdów, ile zakładaliśmy na początku sezonu. Barbórka jest naszym piątym startem w tym sezonie i prawie domową imprezą, więc liczymy na dobry występ i duży doping lokalnych kibiców, którzy zawsze euforystycznie przyjmują rajdowców na cieszyńskiej ziemi. Przed rajdem zrobiliśmy tylko jedną sesję treningową, podczas której próbowaliśmy wyeliminować kilka błędów w technice jazdy i mamy nadzieję, że przyniesie to oczekiwane rezultaty. Kibice podczas Cieszynki będą świadkami podwójnego debiutu. W naszym zespole zadebiutuje nowy kierowca i nowa 206-ka, którą poprowadzi Krzysiek Nowak pilotowany przez doświadczonego Krzyśka Gojnego, który uczył się rzemiosła u Darka Solarskiego. Mamy nadzieję, że cały zespół zamelduje się w sobotę wieczorem na rampie w Cieszynie bez uszczerbku w sprzęcie.
Dziękujemy naszym sponsorom: Petro-Oil Śląskie Centrum Sprzedaży Olkusz (www.scs.olkusz.pl), Wireda - Czechowicka hurtownia olejów samochodowych, przemysłowych (www.wireda.pl), KWE Technika Energetyczna (www.kwe.pl), 12PM Audio Audio&Cases (www.12pm.com.pl). Pozdrawiamy i zapraszamy do kibicowania.
MICHAŁ KOCHANOWSKI-LAREN: - Po bardzo udanym debiucie naszego samochodu na Rajdzie Wisły nadszedł czas na kolejne wyzwanie, jakim jest Rajd Cieszyńska Barbórka. Po wyeliminowaniu usterek wieku dziecięcego oraz trafnych uwagach Maćka Lubiaka, Citroen C2 R2 Max jest w pełni gotowy do startu na cieszyńskich oesach. Wraz z Marcinem Celińskim powracamy jako załoga na rajdowe trasy. Liczymy na jak najwyższą lokatę.
ŁUKASZ GADOWSKI: - Bardzo się cieszę, że mam możliwość wystartowania w tej kończącej rywalizację PPZM, imprezie rajdowej. Jest to dla mnie wyjątkowo ważny rajd, dlatego, że nie wypadliśmy jeszcze z walki o pierwsze miejsce w klasie A5. Tytuł wicemistrza w tej klasie mamy już zapewniony, a nasze nastawienie na ten rajd jest wyjątkowo pozytywne. Mamy nadzieję, że nasze auto również tak „myśli” i nie zawiedzie nas na tej szóstej już imprezie w tym roku. Samochód jest obecnie przygotowywany w serwisie. Na miejscu pilota zasiądzie Łukasz Bułat. Szczerze mówiąc liczę na to, że spadnie śnieg, dzięki czemu rywalizacja będzie bardziej wyrównana, a kibice będą mieli okazję zobaczyć więcej widowiskowej jazdy.
Nasz start jest możliwy dzięki wspaniałym sponsorom: EKO-POWER-GAZ (instalacje gazowe), LABO (producent pokrowców na siedzenia), CLEAN PARK (myjnia samochodowa), Auto-Test oraz Krawacik.com
ŁUKASZ MROZEK: - Cieszyńska Barbórka to rajd, na który czekaliśmy od początku sezonu! To jeden z tych rajdów, na których jest tak specyficzny rajdowy klimat i co bardzo mnie cieszy, pojawia się liczna klasa RWD1, która i w tym roku dopisała. Z mojej strony mogę obiecać walkę o każdą sekundę na oesach, ale nie zabraknie też efektownej jazdy dla licznego grona sympatyków rajdowego rzemiosła. Mam również nadzieję, że pogoda dopisze i spadnie upragniony śnieg, który jeszcze bardziej wpłynie na rywalizację i widowiskowość rajdu. Do zobaczenia na odcinkach!
Start naszej załogi jest możliwy dzięki wsparciu HEMINGWAYCLUB.pl oraz BANKFIRM.pl. Dziękujemy za zaufanie!!
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.