Wypowiedzi przed Rajdem Francji
ROBERT KUBICA: - W zeszłym tygodniu mieliśmy dwa dni testów we Francji.
Głównym tematem prac były nowe opony. Michelin dość mocno je zmienił, więc mamy kompletnie nowe miękkie oraz twarde mieszanki. Próbowaliśmy różnych rozwiązań, aby mieć najlepsze możliwe wyczucie i jak najwięcej informacji o tym, jak pracują.Dla mnie będzie to drugi rajd WRC w tym miejscu, więc czekam na Francję z niecierpliwością. Z drugiej strony tylko trzy odcinki będą dokładnie takie same jak w poprzednim sezonie, a cała reszta ma być kompletnie nowa, przynajmniej w porównaniu z zeszłorocznymi. Znów więc czeka nas sporo kilometrów na nowych drogach. Rok temu rajd był podzielony i oesy miały dwie różne charakterystyki - winnice oraz normalne, otwarte odcinki z odrobiną lasów. Wygląda na to, że tym razem winnice odpadły.Zobaczymy co się wydarzy, ale może być to interesujący rajd. Wiele będzie zależało od pogody. Z ciekawością czekam też na moment, gdy zobaczymy, jak nowe opony będą pracowały w prawdziwych warunkach rajdowych, ale na testach przekonałem się, że wyczucie wyraźnie się różni. Sposób, w jaki pracują i odczucia, jakie dają opony są inne, ale podobają mi się.
KRIS MEEKE: - Wszystko układa się pozytywnie. Czuję się mocniejszy i mocniejszy w DS3 WRC. Zawsze daję z siebie wszystko. Oczywiście porównuję moje wyniki do innych kierowców, ale generalnie skupiam się na sobie. Poprawiam swoją prędkość i skupiam się na celach, które wyznaczyliśmy sobie z zespołem. Lubię ten rodzaj dróg. Większość testów, w jakich brałem udział, odbywało się w tym regionie. Na tegoroczne oesy musimy przygotować nowe notatki, ale razem z Paulem zaczynamy się do tego przyzwyczajać. W ostatnich trzech czy czterech rajdach znaleźliśmy się w gronie faworytów. Musimy iść dalej i spróbować jeszcze bardziej włączyć się do walki o prowadzenie. Wiem, że stać nas na podium, ale to od nas zależy, aby dobrze się spisać aż do mety.
MADS OSTBERG: - Startuję w Rajdzie Francji od czterech lat, odkąd tam się przeniósł. Odcinki są płynne i bardzo szybkie. To moja ulubiona impreza na tej nawierzchni. Jeździliśmy tam w suchych i mokrych warunkach. Muszę przyznać, że lubię, kiedy pada i jest bardzo ślisko. Ciekawie jest szukać przyczepności, kiedy drogi robią się zabłocone. Podczas testów miałem okazję sprawdzić nowe opony. Prace rozwojowe opłaciły się. Opony są bardziej wydajne na mokrej i błotnistej nawierzchni. W suchych warunkach nie ma większej różnicy. Naszym celem jest poprawienie tempa, jakie mieliśmy w Niemczech i zdobycie dużej ilości punktów.
THIERRY NEUVILLE: - Mieliśmy dobre przygotowania do Rajdu Francji podczas testów na Wogezach i biorąc udział w East Belgian Rally. Trochę padało podczas testów, co jest oczywiście ważne, jeśli będziemy mieli do czynienia z mokrymi warunkami w ten weekend. Trochę nawet na to liczę, bo w takich warunkach więcej zależy od kierowcy. Mam dobre doświadczenie w deszczu i zawsze pokazywałem konkurencyjny poziom, nie tylko w mistrzostwach świata, ale również na początku mojej kariery w Belgii. Lubię wszystkie rajdy. Francja ma charakterystykę sprintu i trzeba jechać na granicy cały czas, ale jestem pewien, że jesteśmy gotowi na to wyzwanie.
DANI SORDO: - Bardzo lubię Rajd Francji. Jest bardzo szybki, a nawierzchnia często się zmienia, co jest technicznie wymagające. Pogoda odgrywa ważną rolę, ale lubię zarówno suche jak i mokre warunki pogodowe, które wymagają od kierowców koncentracji i precyzyjnych notatek. Z tego powodu zapoznanie będzie bardzo ważne. W przeszłości miałem tu dobre tempo i dobre wyniki. Przed rajdem testowaliśmy Hyundaia i20 WRC na asfalcie i czuję, że jesteśmy dobrze przygotowani, więc będziemy robić wszystko, aby uzyskać dobry wynik w ten weekend.
BRYAN BOUFFIER: - Rajd Niemiec był dla nas dość trudny, więc liczymy na mocny powrót w Rajdzie Francji. To jest nasz domowy rajd, więc to będzie szczególnie ważne, aby dobrze tam się spisać, ponieważ na oesach będą nasi przyjaciele i kibice. To również rajd, który znam, brałem w nim udział, kiedy wchodził w skład mistrzostw Francji, ostatni raz w 2010 roku. Pamiętam dość dobrze odcinki i naprawdę lubię je. Naszym celem jest ukończenie rajdu bez problemów i damy z siebie wszystko, aby pomóc zespołowi w rozwoju Hyundaia i20 WRC, przekazując im możliwie jak najwięcej informacji.
SEBASTIEN OGIER: - Domowy rajd zawsze jest dla mnie wyjątkowy. Zainteresowanie twoją osobą zawsze jest świetne, zarówno ze strony kibiców, jak i mediów. Moim celem jest, aby w moim kraju ponownie zostać mistrzem świata. Jednak, aby tego dokonać, muszę zdobyć o sześć punktów więcej niż mój kolega z zespołu – Jari-Matti Latvala. Zwycięstwo może nie wystarczyć. Myślę, że Jari-Matti znów będzie trudnym rywalem. Rajd Francji jest trochę podobny do Rajdu Niemiec. Jest kilka oesów w winnicach. Jednak są też spore różnice. Np. jest więcej oesów w lasach, gdzie asfalt może być bardzo wilgotny i śliski. W przeciwieństwie do Niemiec, w Rajdzie Francji nie ma tylu skrzyżowań, odcinki są bardziej płynne i przyjemniej się po nich jeździ. Teraz musimy spisać się lepiej niż podczas naszego ostatniego asfaltowego rajdu w Niemczech i doprowadzić obydwa samochody do mety.
JARI-MATTI LATVALA: - Mam porachunki z rajdami asfaltowymi po rozczarowującym rajdzie w Niemczech. Zapowiadało się rewelacyjnie, prowadziłem, a potem wszystko skończyło się w mgnieniu oka po moim wypadku. W Niemczech było blisko i teraz jestem zdeterminowany, aby wygrać swój pierwszy rajd na asfalcie, choć nie można porównywać tych dwóch imprez. We Francji jeździmy więcej przez lasy, a trasa jest szersza. W Niemczech drogi są bardzo wąskie i kręte. Charakterystyka dróg jest bardziej podobna do tych z Monte-Carlo. Wciąż mogę w tym roku zostać mistrzem świata, choć nie sądzę, aby to było realnie możliwe. Aby tak się stało, strasznie źle musiałoby pójść Sebastienowi, a w moim przypadku wszystko idealnie. Jednak jedno jest pewne, dopóki są matematyczne szanse, będę kontynuował walkę i robił co w mojej mocy. Nigdy nic nie wiadomo co może się zdarzyć.
ANDREAS MIKKELSEN: - Nie mogę się doczekać ponownej jazdy na asfalcie, szczególnie po tym, jak niedawno dobrze mi szło w Rajdzie Niemiec. Mam nadzieję, że jeszcze mogę poprawić ten wynik. W tym roku w Rajdzie Francji będzie kilka nowych oesów. To będzie prawdziwe wyzwanie. Bardzo lubię ten rajd. Moim celem jest trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców. Mój pilot Ola Floene jest obecnie czwarty w klasyfikacji pilotów i traci tylko dwa punkty do trzeciego miejsca. To będzie dla nas ciekawe wyzwanie przez pozostałe rajdy.
MIKKO HIRVONEN: - Rajd Francji to jeden z tych, które lubię. Jest zawsze wielu kibiców i duże wsparcie dla kierowców. Największym wyzwaniem będzie chyba pogoda. Często istnieje groźba deszczu i właściwy wybór opon może wiele zmienić. To może być rajd opierający się na strategii i trzeba upewnić się, że ma się właściwe opony na każdy oes. Pozycja na trasie też jest ważna. Jeśli pada, na drodze może być sporo błota, zwłaszcza podczas drugich przejazdów. Trzeba być bardzo precyzyjnym i ładnie jechać zachowując koncentrację we wszystkich możliwych warunkach.
ELFYN EVANS: - Jest to rajd, z którego mam wiele wyjątkowych wspomnieć i w przeszłości notowaliśmy tu sporo dobrych wyników. W 2012 roku wygrałem FIA WRC Academy, a w zeszłym roku byłem drugi w kategorii WRC2. Już nie mogę doczekać się tych bardziej znanych dla mnie imprez, aby atakować te oesy pierwszy raz za kierownicą samochodu WRC. Tak jak w Niemczech, to wymagający rajd, ale taki, który bardzo lubię. Pogoda w górach może być bardzo nieprzewidywalna i trzeba w pełni ufać swoim szpiegom w kwestii informacji z odcinków. Na drogi może być też wyciągnięte dużo błota, ale organizatorzy w ostatnich latach wykonali sporo pracy, aby temu zapobiec stawiając słupki uniemożlwiające cięcia w niektórych miejscach. Same oesy są szybsze i bardziej otwarte niż te w Niemczech, ale pogoda i warunki mogą być dość podobne. Ostatnio na asfalcie szło nam dobrze, więc liczę na podobne osiągi.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.