Wypowiedzi przed Rajdem Katalonii
ROBERT KUBICA: - Hiszpania jest bardzo nietypowym rajdem, ponieważ jeździmy po dwóch różnych nawierzchniach.
W tym roku zaczynamy na szutrze. Będzie to dość długi dzień, a potem musimy bardzo szybko zmienić styl jazdy i zaadaptować go do asfaltów. To samo dotyczy specyfikacji auta. Drogi asfaltowe w Hiszpanii są bardzo fajne, więc czekam niecierpliwie na ten start. Jeśli chodzi o szutry - z tego, co pamiętam z zeszłego roku są bardzo wymagające. Miejscami bardzo szybkie, ale wąskie z wieloma kamieniami, leżącymi obok drogi. Większość odcinków będzie taka sama, jak w zeszłym roku. Niektóre będą mieszane - po części nowe, a częściowo znane nam z poprzedniej edycji Rajdu Hiszpanii - sądzę jednak, że ich generalna charakterystyka będzie taka sama, jak rok temu. Tegoroczna edycja rajdu Hiszpanii będzie trochę trudniejsza, ponieważ zaczynamy na szutrze, a poprzedni rajd odbywał się na asfalcie, podobnie jak nasze testy przed tym weekendem. Odcinek testowy też nie do końca odpowiada temu, co spotkamy na trasie, a poza tym w większości przebiega po twardej nawierzchni. Dlatego pierwsze kilometry oesowe na szutrze z pewnością nie będą łatwe. Musimy bardzo szybko przestawić się na jazdę po miękkich nawierzchniach.MIKKO HIRVONEN: - Lubię ten rajd. Startujemy tutaj od 2003 roku i mam stąd kilka dobrych wspomnień. Tutaj w 2005 roku razem z Jarmo zdobyliśmy pierwsze podium w WRC. To jedyna impreza w tym roku z mieszaną nawierzchnią i największym wyzwaniem jest czyste przejście z jednej na drugą. Przechodząc z szutru na asfalt, musimy to zrobić bardzo szybko. Samochód spisuje się inaczej, poziom przyczepności jest inny, punkty hamowania są inne i trzeba pewnie do tego podejść, aby liczyć się od pierwszego odcinka. Jeśli nie jesteś w stu procentach zadowolony z samochodu, można łatwo stracić sporo czasu w sobotę rano. Nie mogę doczekać się piątkowych szutrowych odcinków, ale mieliśmy też udane testy asfaltowe na nowych oponach, więc pod tym względem też czuję się pozytywne. Drogi są zupełnie inne od tych we Francji. Są szersze, a asfalt jest bardziej gładki, więc musimy znaleźć ustawienia, które najlepiej spiszą się w tych warunkach. Myślę, że to się udało i czekam na to wyzwanie.ELFYN EVANS: - Nie miałem zbytnio szczęścia w tym rajdzie, ale lubię go. Jestem gotowy na to wyzwanie i mam nadzieję, że zrobimy kolejny krok naprzód. Przejście z jednej nawierzchni na drugą może być trochę dziwne, samochód będzie dość luźny na szutrze, a potem na asfalcie odczucia będą jak z jazdy na szynach. Jednak takie odczucie ma się zwykle na jednym oesie i można się szybko do tego przyzwyczaić, a jeśli miało się dobre testy i udało znaleźć najlepsze ustawienia na asfalt, nie ma zbyt dużego dramatu. Hiszpański asfalt jest zupełnie inny od tego w Niemczech i Francji. Drogi są szersze i bardziej płynne. Stanowi pewne wyzwanie, ale mieliśmy dobre testy i zobaczymy co będziemy w stanie zrobić. Trudno powiedzieć jak to się ułoży i kto przygotował najlepsze ustawienia pod kątem nowych opon, ale wiele się nauczyłem i mam pozytywne odczucia. W tym roku na asfalcie pokazaliśmy obiecujące tempo, a na szutrze nasza prędkość nie była zła. Mieliśmy dobre rezultaty na międzyczasach, ale dobrze byłoby to przełożyć na pełny odcinek. Nie mam żadnych konkretnych celów, ale jeśli będę mógł powalczyć z niektórymi bardziej doświadczonymi zawodnikami, to wtedy to może być kolejna dobra impreza dla nas.THIERRY NEUVILLE: - To jedyna impreza w roku z rożnymi rodzajami nawierzchni. Rajd Hiszpanii zdecydowanie różni się od innych rajdów, w których bierzemy udział. Testowaliśmy na asfalcie, aby zaliczyć więcej kilometrów na tej nawierzchni z Hyundaiem i20 WRC i aby znaleźć jak najlepsze ustawienia na ten rodzaj asfaltu, jaki jest w Hiszpanii. Naszym celem jest dojechanie do mety bez żadnych problemów i będziemy starali się utrzymać dobre tempo przez cały weekend.DANI SORDO: - Podczas Rajdu Hiszpanii zawsze panuje świetna atmosfera, a odcinki asfaltowe są bardzo fajne i szybkie. Oczywiście to wyjątkowe dla mnie i dla Marka, będziemy mieli duże wsparcie ze strony kibiców. Pierwszy dzień jest na szutrze i dzięki mojej pozycji w mistrzostwach, mamy dobrą kolejność na starcie, bardziej czystą drogę, co powinno pomóc w ogólnym wyniku. Przejście na asfalt na kolejne dwa dni nie jest takie trudne, ponieważ trzeba przestawić się z niezbyt dobrej przyczepności. Rzeczywiście, przestawienie się w drugą stronę jest trudniejsze.HAYDEN PADDON: - Wspaniale jest wrócić na Rajd Hiszpanii. Startowałem już tam kilka razy. To będzie nasz pierwszy asfaltowy rajd w Hyundaiu i20 WRC, więc jest sporo do nauki, ale mieliśmy udane testy i przygotowania do tego rajdu. Szutrowe oesy w piątek mogą stanowić wyzwanie i podejdziemy do tego spokojnie, zanim spróbujemy przycisnąć na szybkich i płynnych oesach asfaltowych. To są odcinki, na których czuję się komfortowo i to tylko kwestia uzyskania dobrego wyczucia samochodu. Jeśli uda się to osiągnąć bardzo szybko, powinniśmy być w stanie uzyskać dobry wynik.SEBASTIEN OGIER: - Nie mieliśmy szczęścia w naszym domowym rajdzie. Mamy wiele do odpokutowania, więc jestem jeszcze bardziej zmotywowany, aby dobrze sobie poradzić w Rajdzie Hiszpanii. Razem z Julienem mieliśmy możliwość obronienia naszego tytułu we Francji, ale niestety nie udało się. Jestem jednak głęboko przekonany, że to się uda w Hiszpanii. Wygraliśmy tam w zeszłym roku. Sporo ćwiczyłem i jestem w formie. Testowaliśmy również we Francji nowe opony. Pojechaliśmy na nich we Francji i sprawiły, że na niektórych oesach byliśmy szybsi. Jednak w Hiszpanii są zupełnie inne warunki. Testy w Hiszpanii dały nam dodatkową pewność siebie.JARI-MATTI LATVALA: - Nie mogę doczekać się Rajdu Hiszpanii. Nadal mamy szanse na mistrzostwo. Nigdy nie byłem w takiej sytuacji na dwa rajdy przed końcem sezonu. Pierwszy dzień jest na szutrze, dwa kolejne na asfalcie. Myślę, że to będzie ekscytujący pojedynek między mną i Sebastienem Ogierem. Tak długo, jak długo będę miał szansę, będę walczył. Nawierzchnia jest stosunkowo twarda na szutrowych oesach, ale pokryta cienką warstwą luźnego szutru. Efekt odkurzania tutaj jest szczególnie mocny. To może dać mi drobną przewagę. Z drugiej strony kurz może pogorszyć widoczność. Cokolwiek by się nie stało, charakterystyka trasy mi odpowiada. Lubię ten rajd i mamy dobre ustawienia na szuter i asfalt.ANDREAS MIKKELSEN: - Jadę do Hiszpanii dość zrelaksowany, jako że drugie miejsce we Francji było wystarczające, aby zabezpieczyć moją trzecią pozycję w mistrzostwach. Wynik we Francji był dla mnie ważny i zdjął ze mnie trochę presji. To z pewnością pomoże mi w moim dążeniu do pierwszego zwycięstwa w mistrzostwach świata. Prawdopodobnie będę musiał trochę bardziej zaryzykować, aby osiągnąć mój kolejny cel. Już dwa razy w tym sezonie zająłem drugie miejsce i jestem coraz bliżej zwycięstwa. Jeśli to się nie uda w Hiszpanii, to liczę na to w Walii.KRIS MEEKE: - Każdy kierowca startujący w mistrzostwach świata potrzebuje czasu, aby poczuć się komfortowo i aby pokazać swój potencjał. Doświadczenie, które nabyłem, zaczyna być widoczne. Moja prędkość jest bardziej naturalna, a ja jestem w stanie jechać szybciej, nie podejmując zbyt wiele ryzyka, jak to miało miejsce w przeszłości. Odcinki asfaltowe [w Hiszpanii] są dość podobne do tych, które już znam. To prawda, że jeszcze trzeba uporać się z szutrowymi oesami, ale będę robił co w mojej mocy. W czołówce będzie bardzo ciasno. Musimy się tylko utrzymać blisko pierwszego miejsca.MADS OSTBERG: - Sporo się nauczyliśmy podczas wcześniejszych rund w Niemczech i Francji. To od nas zależy, aby w pełni wykorzystać zdobyte ostatnio doświadczenie. Lubię ten rodzaj szutru na tutejszych oesach. Mam miłe wspomnienia z rywalizacji tutaj, zarówno w suchych jak i mokrych warunkach. Mam nadzieję, że będę przynajmniej w pierwszej trójce po pierwszym etapie. Potem będę musiał się przestawić jak najszybciej i odzyskać moje odruchy na asfalcie. Przez noc musimy się w pełni zresetować, a następnego dnia obudzić w trybie asfaltowym. Kluczowe będzie przyzwyczajenie się do nowych opon Michelin i nie przegrzanie ich. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, powinniśmy mieć szanse na dobry wynik.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.