Załamany Hirvonen

Dani Sordo, drugi na OS 8 i 9, oddalił się na 23 sekundy od czwartego w rajdzie, Pettera Solberga.

- Jest naprawdę dobrze - ocenił Sebastien Loeb. - Nie wiem, czy on popełnił gdzieś błąd. Ja jechałem pełnym gazem.

- Coś jest nie tak. Nie jestem pewny, co - mówił Mikko Hirvonen, który ukrył twarz w dłoniach za metą Halfway. - Obydwa odcinki przejechaliśmy bezbłędnie. Musimy się temu przyjrzeć w serwisie. W niektórych miejscach samochód nie chciał skręcać, był nadsterowny. To może być półoś. Nie wiem...

- Te odcinki odpowiadają mi bardziej, niż wczorajsze - przyznał Dani Sordo. - Jest twardo i bardzo przyczepnie, jak na asfalcie. Całkiem fajnie się jedzie. Wszystko OK.

- To był dobry przejazd - stwierdził Petter Solberg. - Atak Loeba robi wrażenie. Po południu musimy zrobić to samo, jeżeli chcemy być na podium.

- Być może warunki sprawiają, że teraz lepiej jest jechać z przodu - zawyrokował Sebastien Ogier. - U nas wszystko OK. Jest dobrze...

- Zablokowały się wycieraczki i przez 10 km jechaliśmy bez nich - informował Henning Solberg. - Nie było łatwo, ale co możemy zrobić?

- Przydałaby się lepsza pogoda - komentował Matthew Wilson. - Byłoby fajniej, gdyby było sucho.

- Przestrzeliłem skrzyżowanie i musiałem cofać - wyjaśnił Jari-Matti Latvala. - Straciłem 5-10 sekund.