Zaskakujący skład M-Sportu

Østberg, który w 90 startach w WRC odniósł jedno zwycięstwo, wraca do zespołu Malcolma Wilsona po dwuletniej przerwie. 28-letni Eric Camilli nie startował dotąd samochodem WRC. W tym sezonie Francuz korzystał z Fiesty R5 i zajął 10 miejsce w WRC 2.

- Niecierpliwie czekam na nadchodzący sezon - powiedział Mads Østberg. - Jestem zaszczycony ponownym przywitaniem w zespole M-Sportu. Ford Fiesta RS WRC stanowił dużą część mojej kariery i fajnie jest wrócić do teamu, z którym w przeszłości uzyskiwałem wiele sukcesów. Preferuję szutrowe rajdy, a jak widzieliśmy w tym roku, nowa Fiesta potrafi być bardzo konkurencyjna na takiej nawierzchni. Naszym pierwszym celem będzie nabranie tempa i rywalizacja o dobre wyniki. Oczywiście, Szwecja to dla mnie prawdziwy szczyt sezonu i szczególnie mierzę w ten rajd. Sądzę jednak, że możemy być bardzo konkurencyjni również w wielu następnych rundach.

W ostatnich dwóch latach zmieniłem mój styl jazdy i ciekawe, jak poskutkuje on w Fieście, czy nie będę musiał powrócić do poprzedniego stylu. Trudno powiedzieć, jak szybko zdołam przystosować się do samochodu. Pamiętam jednak, że Fiesta naprawdę łatwo się prowadziła. Zawsze mieliśmy dobry setup i dobre tempo, więc nie powinno być zbyt wiele dramatów. Czuję, że ostatnio zrobiłem duże postępy w jeździe. Plan zakłada utrzymanie tej progresji w przyszłym roku. Zamierzam powalczyć o kolejne podia. Myślę, że są szanse na zwycięstwa. Chcę jeździć szybciej i uważam, że mogę tego dokonać bez poświęcania regularnego dojeżdżania do mety.

- To dla mnie zdumiewająca szansa - mówi Eric Camilli. - Jestem niezmiernie dumny z dołączenia do zespołu M-Sportu na 2016. Nie mogę się doczekać rozpoczęcia mistrzostw. W tym tygodniu mamy pierwsze testy i naprawdę czekam na poznanie teamu i samochodu. Zaliczyłem tylko kilka rund WRC i zdaję sobie sprawę z tego, że jestem wyjątkowym szczęściarzem otrzymując tę szansę. Malcolm to taka ważna postać w WRC, a zatem jego zaufanie i wiara we mnie naprawdę wiele znaczą. To coś bardzo specjalnego.

Priorytetem w następnym sezonie będzie odkrycie poziomu, koniecznego do rywalizacji w samochodzie WRC i poznanie Fiesty. Wiem, że będzie szybko - szybciej niż w jakimkolwiek samochodzie, którym dotąd jeździłem. A zatem muszę podejść do wszystkiego krok po kroku i ciężko pracować, żeby poprawić się pod każdym względem, tak aby zostać kierowcą światowej klasy. Chcę wykonać pracę jak najlepiej, jednak wiem, że na początku nie mogę stwarzać sobie zbyt dużej presji. Jestem bardzo zmotywowany, ale każdy kierowca kiedyś zaczyna i wymaga to czasu, żeby być konkurencyjnym na najwyższym poziomie.

- Sądzę, że z Madsem i Eric'kiem mamy bardzo mocny zespół na 2016 - oświadczył Malcolm Wilson. - Mads jest sprawdzonym kandydatem na podium i jednym z najrówniej jeżdżących, szybkich kierowców w mistrzostwach. Co do Eric'ka, naprawdę nie pamiętam, kiedy ostatnio byłem tak podekscytowany nowym kierowcą.

Wiemy, co potrafi Mads i wierzę, że ma on możliwość ulokowania M-Sportu i Forda na najwyższym stopniu podium w przyszłym roku. Jest pewna liczba rajdów, w których Mads może rywalizować o zwycięstwo. To powinno być naszym celem w nadchodzącym sezonie.

Doświadczenie Eric'ka w WRC jest ograniczone, jednak naprawdę wierzę, że jest to materiał na przyszłego mistrza świata. Eric już pokazał, jak szybko potrafi przystosować się do nowego samochodu i do nowych rajdów. Sądzę, że zobaczymy u niego szybkie postępy.

Wiele przemyśleń towarzyszyło procesowi podpisywania kontraktów z nowymi kierowcami. Myślę, że czeka nas bardzo ekscytujący sezon. Team jest zmotywowany bardziej niż kiedykolwiek. Teraz czekamy na sukcesy naszych nowych kierowców.

Fot. ericcamilli.com / facebook.com/MadsOstbergRally

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy