Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Zdradliwy Troják

Najdłuższy oes Barum Rally, 23-kilometrowy Troják padł łupem Jana Kopecký'ego.

Lider rajdu wyprzedził Václava Pecha o 4,2, Kajetana Kajetanowicza o 4,6 sekundy. Peugeot Charlesa Martina zatrzymał się po hopie.- Nigdy dotąd nie przejeżdżałem Trojáka w tym kierunku - mówił Jan Kopecký. - Z nowym asfaltem, odcinek zrobił się dosyć zdradliwy. Wyczucie jest dobre. Z pewnością byłoby fajniej, gdyby ktoś znajdował się bliżej nas w wynikach.- Lubię ten odcinek - jest bardzo dobry, bardzo szybki, nierówny - powiedział Václav Pech. - W samochodzie jest gorąco.Kajetan Kajetanowicz uszkodził obręcz lewego przedniego koła. - To zdumiewający odcinek, bardziej nierówny od wczorajszych, bardzo wąski. Jazda maksymalną prędkością była zdumiewająca.Craig Breen jest już ósmy w wynikach. - Niestety, pod koniec spadła moc. Na tym odcinku decyduje pewność jazdy.Aleksiej Łukjaniuk zremisował z Breenem.- To zdumiewający odcinek, po prostu perfekcyjny - taki techniczny, kręty, taki ekscytujący. Myślę, że jedziemy dobrym tempem. Oczywiście, nie jedziemy w limicie. Zachowujemy ostrożność. Trudno przewidzieć reakcję samochodu. Nasze doświadczenie szybko rośnie i z każdym oesem będzie lepiej. Musimy jednak zachować spokój, nie przeceniać naszych możliwości.Jaromír Tarabus liczy na bonusowe punkty. - Samochód jest OK. Być może jedziemy trochę zbyt ostrożnie. Chcemy zdobyć jakieś punkty za etap.- Wyprzedziliśmy Jakeša. Chyba przebił oponę - opowiadał Pavel Valoušek. - Cieszymy się, że przejechaliśmy najdłuższy odcinek Barum Rally.- Martin ma problem techniczny i zatrzymał się po hopie - informował Jan Černý. - Nie pojechałem dobrym rytmem. Odcinek jest naprawdę nierówny i zdradliwy. W wielu miejscach uderzyliśmy podłogą.- To przerażający odcinek - oświadczył Hermen Kobus. - W dwóch miejscach mieliśmy problem z opisem. Było bardzo wąsko. Za późno hamowaliśmy i zaliczyliśmy moment.- Mamy problemy z hamulcami - wyjaśnił Antonín Tlusťák. - Jedziemy bez hamulców. Nie jest dobrze.Miroslav Jakeš zmieniał koło. - Przebiliśmy oponę na 10 kilometrów przed metą i chyba uszkodziliśmy przewód hamulcowy. Nie mamy hamulców.

Poprzedni artykuł Piruet Kopecký'ego
Następny artykuł Kenijczyk po 31 latach

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry