Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Po kolejnym oesowym sukcesie, Kajetan Kajetanowicz wyprzedził w łącznych wynikach Bryana Bouffiera. Dzieli ich 1,7 sekundy. Bryan jedzie z uszkodzonym amortyzatorem. Jan Kopecky awansował na trzecie miejsce, spychając na czwarte Michała Sołowowa. Michał Kościuszko, drugi na Użrankach, utrzymuje się w piątce. Craig Breen odebrał szóstą lokatę Krzysztofowi Hołowczycowi.Powiedzieli po OS 9Kajetan Kajetanowicz: - Czas jest dobry. To szybki oes. Staramy się dogonić Bryana. Nie wiemy, jak szybko przejedzie ten odcinek. Zobaczymy... Jestem zadowolony. Widzę, że to będzie długi dzień.Michał Kościuszko: - Uszkodziliśmy zderzak na poprzednim odcinku. Straciliśmy wspomaganie na zakręcie i pojechałem skarpą. Tutaj było dobrze. Nie mieliśmy problemów z samochodem. Jak widać, jestem cały brudny. Przejechaliśmy przez kałużę i jestem brązowy. Samochód ma jakieś otwory w dachu.Bryan Bouffier: - Robię co mogę, ale pod koniec poprzedniego oesu uszkodziliśmy prawy tylny amortyzator. Jadę tak szybko jak potrafię. Z pewnością stracimy czas na długim odcinku. Nie wiem, czy go przejedziemy. Nie mamy oleju w amortyzatorze.Jan Kopecky: - Od połowy odcinka pojawiły się silne wibracje z tyłu. Nie wiem co się dzieje. Muszę to sprawdzić.Jeremi Ancian: - Warunki są takie same jak na pierwszym odcinku. Uzyskałem dobry czas. Zobaczymy, jak nam dalej pójdzie. Spróbuję cisnąć.Craig Breen: - Wykonaliśmy za wolny opis na ten odcinek. Podczas zapoznania panowały inne warunki. Ogólnie nie było tak źle.Martin Kangur: - Nie jest zbyt dobrze. Przed odcinkiem zmieniliśmy koło i na lewym tylnym mamy teraz zużytą oponę z prawego tylnego. Mocno się ślizgamy.Michał Sołowow: - Jechaliśmy tak jak należy. Przegraliśmy z Kopeckym. Nie jest dobrze.Maciej Oleksowicz: - Fajnie, choć parę razy się pogubiliśmy. Raz wyskoczyliśmy wysoko i wylądowaliśmy nie tam, gdzie chcieliśmy. Było niezłe ratowanie. Samochód działa świetnie. Utwardziliśmy zawieszenie po pierwszym oesie i to było dobre rozwiązanie.Krzysztof Hołowczyc: - Idzie jak krew z nosa, ale zabawa jest. Nawet chwilami słońce widziałem. Szkoda, nie mogę dzisiaj znaleźć tempa. Coś jest nie tak. Trasa przesycha. Myślę, że jadę jeszcze błotnym stylem. Będę się starał jechać najszybciej, jak potrafię. Może się jeszcze nie obudziłem, ale tak nie powinno być. Trzeba się budzić dobrze. Samochód jest OK, to problem z kierowcą.Dominykas Butvilas: - Było podobnie jak na poprzednim odcinku. Nie popełniłem większych błędów. Przyczepność była lepsza, choć trafiały się śliskie zakręty. Nie można było mocno cisnąć.Zbigniew Staniszewski: - Odcinek jest bardzo dobry. Trasa wcale nie jest zniszczona. Żałuję, że połaszczylem się i nie dociąłem opon. Trochę mi brakowało przyczepności. Nie jestem za bardzo zadowolony z czasu. Pomogłoby docięcie opon. Moi rywale są zawodowcami i oni mają to z urzędu. Ja próbuję to ogarnąć w trakcie rajdu. Dzisiejsze oesy są znacznie lepsze, bo nie skatował ich deszcz. Zapoznawaliśmy się z trasą w środę, kiedy było sucho i dlatego te oesy są w znacznie lepszym stanie.Wasilij Griazin: - Ten odcinek nie był dla nas zbyt dobry. Czas mi się nie podoba. Jeszcze się nie obudziłem. Samochód jest dobry, ale ja nie pojechałem dobrze.Yagiz Avci: - Po prostu uczymy się jeździć w błocie. W naszym kraju zbyt często nie jeździmy na takiej nawierzchni. Uczymy się, staramy się poprawić. Jest znacznie lepiej niż rano, choć nadal trudno jest ocenić przyczepność.Toshihiro Arai: - Ten odcinek był w znacznie lepszym stanie, ale pojechaliśmy wolno. Nie mieliśmy najlepszego opisu. Momentami byłem zagubiony.

Tym razem najszybszy w Production Cup był Butvilas. W pokonanym polu zostawił Chuchałę (+6,7s) i Bębenka (+13,6s).

Radosław Raczkowski pokonał Tomasza Gryca o 2,4s w 2WD. Lefebvre był trzeci (+9,0s), 2,5s przed Jankiem Chmielewskim.

W Castrol Edge Trophy odcinek zapisał na swoje konto Aron Domżała, zostawiając za sobą Marcina Schefflera (+7,9s). Kolejne miejsca zajęli Hugo Arellano (+19,2s), Hubert Praszek (+21,5s), Rafał Janczak (+35,5s) i Marcin Górny (+41,3s).

RSMP OS9: 1.Kajetanowicz; 2.Kościuszko +3,2; 3.Bouffier +7,3; 4.Sołowow +13,5; 5.Oleksowicz +14,3; 6.Hołowczyc +16,1 7.Staniszewski +18,9; 8.Chuchała +24,8; 9.Kuchar +28,6; 10.Bębenek +31,7.

Fot. Marcin Kaliszka

fot. Marcin Kaliszka

fot. Marcin Kaliszka

Poprzedni artykuł Kajto postanowił zaatakować
Następny artykuł Rośnie przewaga Kajetanowicza

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry