Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Zwycięska passa Tomasza Czopika.

Tomasz Czopik i Łukasz Wroński (Mitsubishi Lancer Evo 6) kontynuują zwycięską passę w rajdowych mistrzostwach Polski grupy N.

Krakowski duet po raz czwarty z rzędu, a po raz piąty w tym sezonie triumfował w grupie samochodów produkcyjnych. Na mecie 50 Rajdu Wisły reprezentanci Excellent Rally Team, zasiadając w samochodzie przygotowanym przez Mitsubishi Stec Ralliart o 18,2 sekundy wyprzedzili kuzynów Pawła i Tomasza Dytko (Mitsubishi Lancer Evo 6), swoich najgroźniejszych rywali w walce o mistrzowski tytuł. Trzecie miejsce przypadło Mariuszowi Stecowi i Witoldowi Bogdańskiemu (Mitsubishi Lancer Evo 6), którzy stracili do Czopika 2 minuty i 20,2 sekundy.

- Wygraliśmy pierwszy odcinek specjalny, ale już na drugiej próbie wszelkie plany i przedrajdowe kalkulacje musieliśmy zweryfikować. Złapaliśmy kapcia w połowie OS-u i straciliśmy blisko 30 sekund. Później zaczęło się odrabianie i walka do końca z Pawłem Dytko. Nie ukrywam, że do ostatniej próby wystartowaliśmy lekko podenerwowani mając w pamięci wielkiego pecha z ostatniego OS-u Rajdu Rzeszowskiego. Tym razem nic przykrego się nie wydarzyło i odnieśliśmy zwycięstwo. Upragniony mistrzowski tytuł w grupie N jest coraz bliżej. Wielka w tym zasługa naszego całego zespołu i Roberta Herby, z którego wielkiego doświadczenia i cennych rad korzystamy w tym sezonie - powiedział na mecie Tomasz Czopik.

Kolegę i rywala z Rajdu Polski komplementował z kolei Robert Herba: - Tomek to dzisiaj zupełnie inny kierowca. Całkowicie zmienił styl jazdy i efekty są natychmiast widoczne. Nie jest przypadkiem, że najlepsze czasy notował na trzykrotnie przejeżdżanym, najdłuższym i najtrudniejszym technicznie odcinku specjalnym Jaworzynka.

Udany występ odnotowali ponownie Paweł Dytko oraz robiący stałe postępy Mariusz Stec. Ze zmiennym szczęściem jechał tym razem Michał Sołowow, w którego samochodzie awarii uległa turbosprężarka. Rajdu nie ukończył zwycięzca dwóch odcinków specjalnych - Zbigniew Gabryś, który musiał zrezygnować z dalszej jazdy po uszkodzeniu skrzyni biegów. Po pięć OS-owych zwycięstw odnieśli Tomasz Czopik i Paweł Dytko.

Jubileuszową edycję Rajdu Wisły rozegrano na trasie liczącej 421 kilometrów, z czego z 140 kilometrów stanowiło dwanaście odcinków specjalnych. Pierwszy dzień rajdu przebiegał w deszczowej aurze, a drugi etap już zazwyczaj po suchych nawierzchniach. W klasyfikacji generalnej na pierwszym miejscu uplasował się Leszek Kuzaj, przed Michałem Bębenkiem i Damianem Gielatą (wszyscy w samochodach WRC).

Do końca tegorocznej edycji mistrzostw Polski pozostały jeszcze dwie rundy: rajdy Karkonoski i Warszawski. Tomasza Czopika od drugiego w jego karierze mistrzowskiego tytułu w grupie N dzielą już tylko 3 punkty. Krakowianin ma również duże szanse na wicemistrzostwo Polski w klasyfikacji generalnej, w której zajmuje obecnie trzecie miejsce (66 pkt.) za Leszkiem Kuzajem (94 pkt. ) i Januszem Kuligiem (77 pkt.). Czwarty w "generalce" jest Paweł Dytko (53 pkt.), a szósty Michał Sołowow (37 pkt.).

(MMC Car Poland)

Poprzedni artykuł Dobrowolscy: Wielkie dzięki!
Następny artykuł Szterleja/Lisicki: Raz na wozie, raz pod wozem.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry