Duże zmiany przed Imolą
Organizatorzy Długodystansowych Mistrzostw Świata wprowadzili znaczące zmiany w balansie osiągów przed 6 Hours of Imola.
Start action, #50 Ferrari AF Corse Ferrari 499P: Antonio Fuoco, Miguel Molina, Nicklas Nielsen, #83 AF Corse Ferrari 499P: Robert Kubica, Robert Shwartzman, Yifei Ye
Autor zdjęcia: JEP / Motorsport Images
Dzisiejsze ogłoszenie było spodziewane po konsekwencjach, jakie przyniósł ze sobą BoP do Qatar 1812 km. Tragiczny spadek osiągów Porsche oraz bezapelacyjna dominacja Ferrari zmusiły organizatorów do natychmiastowego podjęcia działań, bez czekania na rozwój sytuacji.
Na początku sezonu WEC minimalna masa hipersamochodu Ferrari 499P została zmniejszona do tego stopnia, że włoska stajnia wywalczyła triplet, podczas gdy ostatnią rundę w sezonie 2024 zakończyła na 8., 11. i 14. miejscu. Równocześnie ich rywale zostali znacznie spowolnieni.
Ferrari wykorzystało swoją szansę najlepiej, jak tylko mogło, a już przed własną publicznością zyska 8 kilogramów. Z drugiej strony Porsche straci ich aż 11, jest to reakcja na 10. i 11. miejsce w Katarze. Na pierwszy rzut oka organizatorzy przechodzą ze skrajności w skrajność, jednak dla niemieckiego producenta jest to wzrost z roku na rok o 20 kg.
Alpine A424 LMDh oraz Peugeot 9X8 stracą odpowiednio 2 kg. i 1 kg. Peugeot przejmie miejsce Cadillaca, jako jedyny samochód w stawce bez dodatkowego balastu. Amerykańska stajnia zyska aż 11 kg., ale także 9,4 KM mocy.
Duża zmiana w wadze Ferrari ma częściowo zostać zrekompensowana przez dodatkową moc, również wynoszącą 9,4 KM. Podobnie zmieni się BoP BMW, które zyska 5 kilogramów oraz 10,7 KM. M Hybrid V8 LMDh straci moc jedynie powyżej 250 km/h.
Toyota Gazoo Racing, która zajęła w Katarze 5. i 6. miejsce, wystartuje we Włoszech z tą samą wagą, ale mniejszą o 4KM mocą jednostki napędowej. Po bardzo trudnym i nieudanym początku sezonu, Aston Martin zyska 9 kilogramów masy minimalnej.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.