Peugeot z predyspozycjami by walczyć o sukcesy w WEC
Paul di Resta uważa, że Peugeot ma „wszystkie właściwe składniki” aby odnieść sukces w World Endurance Championship i widzi „światło na końcu tunelu”.
Francuski producent zdobył swoje ostatnie podium w Długodystansowych Mistrzostwach Świata na torze Monza we Włoszech. Paul di Resta, Mikkel Jensen i Jean-Éric Vergne zostali sklasyfikowani na 3 pozycji w klasie Hypercar, po raz pierwszy kończąc wyścig bez straty okrążenia do lidera.
Dla brytyjskiego kierowcy był to pierwszy krok, w kierunku osiągnięcia przedsezonowego celu, jakim była walka z Toyotą o zwycięstwa. Di Resta podkreślił, że "nie można lekceważyć tego, z czym od początku musieli się zmierzyć". Mimo to jest przekonany, że ekipa jest na dobrej drodze, a zmiany idą we właściwym kierunku.
- Nie od razu Rzym zbudowano, można by powiedzieć - odparł. - Nie mogę dokładnie powiedzieć, jak wielkim wyzwaniem jest udział w tych mistrzostwach, dla producentów i ludzi, którzy za tym stoją. Ale poszliśmy dalej i idziemy do przodu.
- Myślę, że sposób, w jaki na to patrzysz, przypomina w pewnym sensie pieczenie ciasta. Składniki są odpowiednie, chodzi tylko o to, czy ich połączenie będzie właściwe. Dopiero na koniec dowiesz się, czy zrobiłeś to dobrze, czy nie. Myślę, że zespół ma wszystkie właściwe składniki, chodzi jedynie o ścieżki, które wybierzemy. Jedna może tego nie zapewnić, ale równie dobrze może sprawić, że rozkwitniesz ponad własne oczekiwania. Dochodzisz do tego punktu, musisz się mu przyjrzeć i iść dalej. - odpowiedział zapytany, czy zespół zasługuje na większy szacunek.
Zmiana balansu osiągnięć pozytywnie wpłynęła na możliwości bolidu, co przełożyło się na zmniejszenie straty do rywali. Była również głównym czynnikiem, który bezpośrednio przełożył się na najlepszy rezultat ekipy. Przed wyścigiem zespół skoncentrował się na dostosowaniu auta do szerszego zakresu warunków, tak jak pozostałe hipersamochody.
9XH jest jedynym w swoim rodzaju konceptem. Peugeot posiada komplet opon o średnicy 31 cm. zarówno z przodu jak i z tyłu. Zmiana zasad w trakcie projektowania auta postawiła zespół w niekorzystnej sytuacji. Obecnie hipersamochody wyposażone są w opony o średnicy 29 cm. z przodu i 34 cm. z tyłu.
Di Resta nawiązał do tego, stwierdzając, że obecne WEC to „zupełnie inne miejsce, niż się spodziewano trzy lata temu”, opisując je jako „inną grę w piłkę”, ale oznajmił, że zespół Peugeota jest szczęśliwym środowiskiem, ponieważ pnie się w górę.
- Jestem zadowolony z podejmowanych przez nas decyzji. Dopóki nie staniesz na najwyższym stopniu i nie dominujesz, nie sądzę, abyś mógł uczciwie powiedzieć, że jesteś we właściwym miejscu. Do tego momentu za nic nie możesz się poddać. Tak długo jak w zespole pozostanie pozytywna mentalność będziemy szli dalej. Z czasem, bolesnymi doświadczeniami i nocami, kolejnymi testami wytrzymałościowymi przy zerowej temperaturze, widzisz, że rzuca to trochę światła na koniec tunelu. - powiedział.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.