Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Baner przedmiotem dochodzenia

Międzynarodowa Federacja Samochodowa wszczęła śledztwo w sprawie incydentu z banerem reklamowym, do którego doszło w trakcie Rajdu Łotwy.

Tomasz Kaliński Tom Howard
Opublikowano:
Ott Tänak, Martin Järveoja, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Kuriozalna sytuacja wydarzyła się w trakcie czternastego oesu debiutującego w tym sezonie w kalendarzu WRC Rajdu Łotwy.

Elfyn Evans i Scott Martin wypadli z drogi na jednym z zakrętów i powracając na właściwą trasę zaczepili o dmuchaną bramę reklamową, m.in. ścinając linki ją mocujące. Brama runęła na drogę i po chwili uderzyli w nią Ott Tanak i Martin Jarveoja.

Szczęśliwie nie doszło do poważnych uszkodzeń samochodu Estończyków, ale ci mieli pretensje do Centrum Kierowania Rajdem za brak reakcji w porę. Czerwona flaga pojawiła się już po całym zdarzeniu, a nie od razu po tym, jak stało się jasne, że przeszkoda leży na drodze.

Tanak, gdy dojechał na metę oesu (później nadano mu czas), nie krył frustracji.

- To chyba dokładnie pokazuje, jak CKR o nas dba... - zaczął Tanak. - Pewnie mieli jakieś smaczne jedzenie oraz dobre wino... Przecież kamery pokazywały, że droga jest zablokowana i nadjeżdża samochód. Świetna robota. Naprawdę o nas dbacie.

- Nic nam nie jest, ale ku**a mać, widać było, że droga jest zablokowana, a oes był kontynuowany. Mam nadzieję, że wino było dobre.

Czytaj również:

Hyundai Motorsport słowami Cyrila Abiteboula, szefa zespołu, wezwał odpowiednie władze do przeprowadzenia właściwego dochodzenia w sprawie. Takie wszczęto, informując o tym po zakończeniu rajdu.

Po incydencie z udziałem samochodu numer 8 podczas OS14 FIA prowadzi szczegółową analizę - brzmi komunikat.  Kierowca Ott Tanak i członek zespołu spotkali się z przedstawicielami FIA, aby ocenić sytuację, którą zgodnie uznano za niebezpieczną.

Omawiając sytuację, Tanak zgodził się, że jego komentarze wygłoszone po oesie nie leżały w najlepszym interesie tego sportu, jednak pojawiły się tuż po incydencie. Przeprosił za komentarze pod adresem CKR, ale zgadza się z potrzebą analizy.

Hyundai Motorsport, organizatorzy i FIA współpracują w celu pełnego zrozumienia incydentu i wspólnie będą czynić wysiłki na rzecz dalszej poprawy bezpieczeństwa, co jest celem nadrzędnym.

FIlmowe podsumowanie:

Oglądaj: Rajd Łotwy 2024 - Power Stage

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Pochwały dla Sesksa
Następny artykuł Została tylko Finlandia

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry