Latvala chce więcej pokazówek

Według szefa zespołu Toyoty, Rajdowe Mistrzostwa Świata mogłyby skorzystać wizerunkowo na organizacji dodatkowych imprez pokazowych, takich jak Monza Rally Show.

Wszystkie trzy zespoły WRC niedawno wzięły udział we włoskim show, które było symbolicznym zakończeniem sezonu 2024, a także hołdem dla odchodzącego dostawcy opon, Pirelli.

Impreza zadebiutowała w 1978 roku i z roku na rok przyciągała coraz większą liczbę gwiazd sportów motorowych. Rekordzistą, jeśli chodzi o zwycięstwa w tym wydarzeniu, jest Valentino Rossi, który wygrywał je siedmiokrotnie.

W tym roku w Masters Show najlepszy okazał się Adrien Fourmaux, który odebrał zwycięstwo nowemu mistrzowi świata, Thierry'emu Neuville'owi.

Latvala, który był jednym z kierowców WRC biorących udział w zawodach, uważa, że ​​koncepcja imprezy okazała się sukcesem i stwierdził, że ​​wydarzenie tego typu pasowałoby do przyszłego kalendarza WRC.

W tym roku WRC eksperymentowało ze zmianami formatu rajdów, wprowadzając bardziej skondensowaną koncepcję 48-godzinnego rajdu podczas rundy na Sardynii.

- Naprawdę mi się podobało. Fajnie było jeździć we Włoszech, gdzie jest wielu fanów - powiedział Latvala.

- Myślę, że przydałby się taki rajd w kalendarzu WRC, bo nie wszystkie wydarzenia muszą być takie same, więc niektóre z wydarzeń moglibyśmy zorganizować bardziej jako pokazowe.

- Jeśli mamy 13 lub 14 rajdów, moglibyśmy mieć dwie lub trzy krótkie rundy z dwoma dni rywalizacji i jednym etapem pokazowym. Myślę, że byłoby to fajne dla mistrzostw.

Kolejnym fanem tego typu rajdu jest Neuville, ale uważa, że ​​mistrzostwa powinny skupić się na poprawie innych obszarów, zanim skupią się na dodaniu rundy pokazowej do swojego harmonogramu.

- To świetna zabawa, byłem w Monza wiele razy i zawsze mi się podobało - powiedział Neuville Motorsport.com.

- Nie wiem czy WRC powinno organizować więcej takich wydarzeń. Fajnie jest mieć coś takiego pod koniec sezonu, a może na początku roku, aby rozpocząć sezon, ale ogólnie powiedziałbym, że mamy inne problemy, które musimy najpierw rozwiązać i na których musimy się skupić - dodał.

Rajd Monzy znalazł się już w kalendarzu WRC dwukrotnie. W latach 2020-2021, w okresie pandemii COVID-19, włoska runda kończyła rywalizację w światowym czempionacie.