Latvala rozumie decyzję Rovanpery

Rovanpera zaskoczył wszystkich związanych z WRC i postanowił odpocząć nieco od rajdów, rezygnując w sezonie 2024 z pełnego programu w światowym czempionacie. Fin podkreślił, że ostatnie lata - choć pełne sukcesów - były także wyczerpujące mentalnie.

Latvala ujawnił, że pierwsze sygnały na ten temat zaczął otrzymywać w okolicach połowy tegorocznego sezonu.

- Timo Jouhki, menedżer Kalle, zaczął o tym mówić latem. Wtedy było to oczywiście wielkim zaskoczeniem - powiedział Latvala w rozmowie z serwisem Rallit. - Potem zacząłem się nad tym trochę bardziej zastanawiać i zrozumiałem, skąd mogło się to wziąć.

- Na początku roku widać było, że motywacja nie jest tak duża jak wcześniej. Niewykluczone, że miało to odzwierciedlenie w wynikach, chociaż po Rajdzie Chorwacji zaczął wszystko nadrabiać.

Rovanpera obecny jest w mistrzostwach świata od 2018 roku. W wieku 23 lat ma już na koncie dwa tytuły w klasyfikacji generalnej. Zdaniem Latvali to naturalne, że młody kierowca chce spróbować także innych rzeczy.

- Kalle to taki typ kierowcy, który z pewnością nie celuje w dziesięć tytułów. Rozumiem, dlaczego może brakować motywacji i chwilami trzeba udawać. Kiedy zdobyłeś dwa mistrzostwa, musisz zastanowić się, jaki jest twój cel i co cię napędza w życiu. Myślę, że w 2024 roku Kalle chce jeździć w rajdach, ale i próbować sił w drifcie oraz realizować inne cele.

- Mam nadzieję, że w 2025 roku wróci z pełnym entuzjazmem.

Szef Toyoty jest także przekonany, że taki luźniejszy rok sprawi, że Rovanpera będzie w stanie dłużej pozostać na scenie rajdowej.

- Tak mi się wydaje. Kalle to bardzo młody chłopak. Musimy pamiętać, że nie miał czasu, aby należycie przeżyć swoją młodość. Postawił na profesjonalizm i włożył w to mnóstwo pracy. Z tego powodu nie odkrył i nie doświadczył wielu rzeczy, ale właśnie teraz jest na to jeszcze czas.

Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen swój przyszłoroczny program prawdopodobnie rozpoczną od Rajdu Szwecji (15-18 lutego). Sezon 2024 ruszy Rajdem Monte Carlo w trzeciej dekadzie stycznia.

Polecane video: